logowanie do subkont

Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom

Fundacja Kawałek Nieba

Fundacja Kawałek Nieba

KRS 0000382243

Category Archives: Podopieczni

POMOC DLA JADWIGI

Mam na imię Jadwiga. Od wielu lat ciężko choruję. Kilkanaście lat temu zachorowałam na dwubiegunowość, mam choroby neurologiczne, jamistość rdzenia kręgowego, wielopoziomowa dyskopatia, zwyrodniania stawów. 3 lata temu złamałam 2 kości nogi i mam 13 gwoździ w nodze i jest mi bardzo ciężko się poruszać. Utrzymuję się z zasiłku. Po opłaceniu rachunków do codziennego życia brakuje mi środków na leki. Bardzo proszę o pomoc.

POMOC DLA LAURY

Laurcia w kwietniu skończy 9 lat. Ma zdiagnozowany autyzm dziecięcy. Potrzebuje stałej rehabilitacji i kontroli specjalistów. Przed nami dużo pracy, która wymaga ciągłego poświęcenia. Laura jest wspaniałą dziewczynką, która często się uśmiecha, ale potrzebuje więcej ciepła i wsparcia niż jej rówieśnicy, by w przyszłości móc samodzielnie funkcjonować.

MICHAŁ I CODZIENNA WALKA Z CHOROBĄ

Nasz czternastoletni syn Michał od urodzenia cierpi na astmę oskrzelową, a ponad dwóch lat zmaga się z ciężką i podstępną chorobą – cukrzycą typu 1. Jest to nieuleczalna, autoagresywna choroba, niszcząca samoistnie komórki organizmu odpowiedzialne za produkcję niezbędnej do życia insuliny. W trakcie leczenia cukrzycy typu 1 konieczne jest ciągłe podawanie insuliny w postaci zastrzyków podskórnych lub za pomocą pompy insulinowej.

BARDZO TRUNDA CHOROBA KUBY

Mam na imię Kuba i mam 16 lat i mieszkam w Serocku pod Warszawą. Urodziłem się z rozległą Malformacją kłębuszkowo- żylną kończyny dolnej prawej. Malformacja obejmuje pośladek, krocze, całą nogę oraz stopę. Od 2014 roku jeżdżę na zabiegi do Szpitala Klinicznego w Łodzi, gdzie w znieczuleniu ogólnym mam wykonywane Skleroterapie Alkoholem Metylowym, Ablacje Ewaskularne oraz Laseroterapie laserem NdYagowym.

ABY POKONAĆ RAKA

Nazywam się Stanisław Adamczak, urodziłem się 21.09.1947roku. W styczniu 2021 roku zaczęły pojawiać się bardzo mocne bóle w lewej środkowej części pleców, które nie ustępowały, stopniowo się nasilając z biegiem czasu. Byłem odsyłany od lekarza do lekarza. Zostało wykonane USG jamy brzusznej które uwidoczniło zmianę na trzustce wielkości 8mm, niestety lekarz zbagatelizował wynik uznając, że jest to niegroźna torbiel która nie zagraża niczemu. Przez kilka miesięcy męczyłem się z dotkliwymi bólami pleców i jamy brzusznej nie uzyskując profesjonalnej pomocy od razu.

MOJA BARDZO TRUDNA WALKA Z RAKIEM

Mam na imię Sławomir. Jestem bardzo chory na raka kości z przerzutami. Oprócz tego mam chory kręgosłup szyjny, lędźwiowy i piersiowy. Sześć lat temu miałem usuniętą nerkę z powodu raka. Lekarz powiedział, że to rak niezłośliwy, ale po dwóch latach zrobił przerzut do kości biodrowej, obojczyka i żebra. Bardzo bolą mnie kości i muszę brać leki i plastry przeciwbólowe, ale nie zawsze wykupuję, bo po prostu nie mam na to pieniędzy. Mam też wizyty u lekarzy i muszę je przekładać z powodu braku funduszy.

POMOC DLA MAGDY

Magda jest pogodną i wesołą 13-latką, uwielbia chodzić do szkoły, przebywać wśród rówieśników jednak może to robić bardzo rzadko, większość czasu spędza niestety w szpitalu. W wieku 5 lat zdiagnozowano u niej chorobę autoimmunologiczną: zespół nerczycowy, choroba wpływa bezpośrednio na niewydolność nerek. Obecnie wskutek przyjmowanych leków Magdzie pogarsza się wzrok (konieczna niestety będzie w przyszłości operacja), jest najniższa wśród swoich rówieśników, ale mimo wszystko się nie poddaje.

POMOC DLA KAROLINY

Problemy z zachowaniem Karoliny nasiliły się wraz z jej pójściem do przedszkola. Miała problem z ubieraniem się (nadwrażliwość dotykowa), koncentracją (w hałasie „wyłączała swoja uwagę”) była rozdrażniona i płaczliwa. Kiedy miała 4 lata zaczęliśmy szukać pomocy u psychologa. Mając 5 lat i 1 miesiąc Karolina został poddana diagnozie, w wyniku której zaczęła uczestniczyć w zajęciach z integracji sensorycznej oraz terapii przetwarzania słuchowego Tomatis.

URSZULA I TRUDNA WALKA Z CHOROBĄ NOWOTWOROWĄ

Przez 25 lat opiekowałam się niepełnosprawnym synem. Wskutek ogromnego obciążenia organizmu, zarówno fizycznego jak i psychicznego, moje zdrowie legło w gruzach. Zapadłam na ciężką chorobę nowotworową (nowotwór piersi z przerzutami do kości i wątroby). Na skutek tych przerzutów nowotworowych uległ złamaniu kręgosłup na odcinku piersiowym oraz liczne żebra i mostek. Zmuszona zostałam przejść ciężką operację kręgosłupa.

STRACH O ZDROWIE I ŻYCIE UKOCHANEJ CÓRECZKI

Życie naszej córeczki już nigdy nie będzie beztroską bajką. Już zawsze będzie wiązało się z nieustanną walką o zdrowie. To świadomość, z którą żyjemy każdego dnia od chwili, w której poznaliśmy diagnozę Hani. Cukrzyca typu 1 – przez tę wiadomość ugięły się pod nami kolana. To choroba nieuleczalna, z którą nasza córeczka będzie zmagała się już do końca życia, a my możemy jedynie walczyć o to, by nie doprowadziła do dalszych, dramatycznych skutków zdrowotnych…

POMOC DLA KRYSTIANA

Syn Krystian urodził się 1.10.2010 roku, w 28 tygodniu ciąży, ważył 630 gram i mierzył 37 cm. Krystian jest dzieckiem niepełnosprawnym, nie chodzi, nie mówi i nie widzi na jedno oko. Cierpi na encefalopatie wcześniaczą, oraz padaczkę lekooporną. Krystian potrzebuje stałej i systematycznej rehabilitacji na różnych płaszczyznach lecz największy nacisk kładziemy na rehabilitację ruchową. Chcielibyśmy zbierać pieniążki właśnie na ten cel. Na rehabilitację oraz na leki które Krystian bierze każdego dnia.

ABY BIAŁACZKA NIE ZABRAŁA NAM GRAŻYNKI

U Grażynki w 6 miesiącu życia zdiagnozowano Młodzieńczą Białaczkę Mielomonocytową (JMML). W jednej chwili nasz świat się zawalił. Koszmar, którego się boi każdy człowiek, stał się przerażająco rzeczywisty. Zaczęła się walka z rakiem, bólem, cierpieniem, poczuciem niesprawiedliwości, a przede wszystkim ze strachem. Potrzebujemy pomocy finansowej na leczenie, lekarstwa itp.

NASZA MALUTKA CÓRECZKA WALCZY Z GUZEM MÓZGU

Matylda w styczniu br. ukończyła roczek. Rozwijała się prawidłowo, aż do lutego, kiedy dostała niestandardowego ataku epilepsji – wtedy neurolog skierował nas na SOR z podejrzeniem padaczki. Nikt nie spodziewał się takiej diagnozy. Po tomografii wykonanej jeszcze na Szpitalnym Oddziale Ratunkowych podjęto natychmiastową decyzję o przyjęciu na oddział neurochirurgii. Rozpoznanie: nasza córeczka ma guza mózgu i potrzebuje pilnie operacji. W szpitalu napady padaczki były coraz ostrzejsze.

WALKA O KAŻDY DZIEŃ NASZEGO SYNKA

Nasz synek Ernest urodził się w 39 tygodniu ciąży poprzez nagłe cesarskie cięcie i był w stanie zagrożenia życia, w ciężkiej zamartwicy urodzeniowej, miał owiniętą pępowinę wokół szyi i węzeł Gordona. Otrzymał 1pkt. Apgar . Ostateczna diagnoza jaką usłyszeliśmy to silne niedotlenienie, neurologiczna hipotomia mięśniowa z opóźnionym rozwojem psychoruchowym, asymetria ułożenia. Synek także od 6-ego miesiąca życia ma bardzo silny refluks żołądkowo – przełykowy.

POMOC DLA WIESŁAWY

Zwracam się do Państwa z prośbą o wsparcie mnie niepełnosprawnej (stopień znaczny niepełnosprawności) wdowy prawie 75 – letniej. Jestem osobą po przebytych dwóch udarach niedokrwiennych mózgu z niedowładem prawostronnym. Z uwagi na wiele chorób współtowarzyszących jak: zaćma na oba oczy, częste utraty przytomności powodowane niewydolnością i słabym sercem, większość dnia spędzam w łóżku.

NASZ KOCHANY SYNEK ALEKS I OSTRA BIAŁACZKA

Choroba u Aleksa zaczęła się od niewinnego bólu plecków. Udaliśmy się do ortopedy, który w badaniu USG stwierdził uraz awulsyjny w kości krzyżowej. Po kolejnych dwóch tygodniach trafiliśmy na SOR w warszawskim Szpitalu Dziecięcym im.prof.dr.med. Jana Bogdanowicza, z bólem, którego Aleks nie mógł znieść. Po wstępnych badaniach okazało się że to kompresyjne złamanie ośmiu kręgów kręgosłupa. Niestety taka kontuzja, nie powinna pojawić się u dziecka, które nie uległo żadnemu poważnemu wypadkowi

RATUJMY ŻYCIE I SERDUSZKO ZUZI!!!

Zuzia ma 3 latka, jest radosną, pełną życia dziewczynką, której z twarzy nie znika uśmiech. Jest naszym całym światem. Nasze jedyne dziecko od urodzenia prowadzi nierówną walkę o życie. Zuzia cierpi na wrodzoną wadę serca, której nie wykryły badania w trakcie ciąży. Swoje pierwsze chwile życia spędziła w szpitalu w Warszawie, gdzie została przetransportowana zaraz po narodzinach.

NASZA MALUTKA CÓRECZKA HANIA WALCZY Z RAKIEM

14 stycznia 2022 roku zawalił nam się świat. U naszej Hani, która miała wtedy równe 4 miesiące wykryto guza w jamie brzusznej. Na tamten czas nikt nie potrafił nam powiedzieć, z czym dokładnie się mierzymy. Od tamtego czasu co i rusz przebywamy na oddziale onkologii – guz okazał się neuroblastomą- złośliwym guzem nadnercza. Z tego powodu Hania musiała przejść operację wycięcia guza razem z całym nadnercza. Zbieramy fundusze na dalsze leczenie, badania kontrolne oraz terapie wspomagające rozwój psychoruchowy

BARDZO TRUDNA CHOROBA SYNKA

Jestem mamą 6-letniego chłopca, u którego w wieku 4 lat zdiagnozowano zespół Aspergera. Od urodzenia synek odbiegał od swoich rówieśników. Do 4 roku życia nie przespał ani jednej nocy, budził się przez 4 lata co 15-30 min. Będąc jeszcze niemowlaczkiem niszczył wszystkie zabawki jakie dostawał, wręcz od razu dewastował je. Najgorsze jednak dopiero przyszło później, odkąd syn zaczął chodzić.

MOJA TRUDNA WALKA Z RAKIEM

Pewnego dnia obudził mnie bardzo silny ból brzucha, wzięłam tabletkę przeciwbólową – pomogła na chwilę, potem następna i następna. Ból ustawał na jakiś czas i znowu dawał znać o sobie. Po paru dniach ból był już nie do wytrzymania i udałam się do szpitala w Miechowie (skąd pochodzę) Po kilku godzinach znalazłam się na sali operacyjnej. Po przeprowadzonej operacji ( 26 marca 2021r. ) dowiedziałam się że został mi usunięty jeden z jajników oraz kawałek jelita, została mi wyłoniona stomia i diagnoza rak z przerzutami co zostało potwierdzone po szczegółowych badaniach.

WALKA O ŻYCIE TATY KTÓRY DOZNAŁ UDARU MÓZGU

Proszę o pomoc dla mojego taty Krzysztofa, który 05.06.2021r. doznał rozległego udaru krwotocznego. Tragedia wydarzyła się w Szwecji, a dokładnie w Sztokholmie. Kilometry, które nas dzieliły były najgorsze. Nasze życie, a dokładnie życie mojej mamy legło w gruzach. Wszystkie plany życiowe odeszły w zapomnienie.

UKOCHANA CÓRECZKA ZOSIA WALCZY Z BIAŁACZKĄ

Zosia sama siebie zwykła nazywać Super Królikiem, zatem prosimy Was o pomoc dla Zosi- Super Królika, która walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną typu B. Zosia ma cztery lata i jest pełną energii, radosną dziewczynką, która uwielbia rysować. W przyszłości chciałaby zostać albo mamą albo doktorem. Żeby mogła spełniać się w jednej lub obu rolach, musi przejść bardzo długą drogę i pokonać chorobę.

POMOC W TRUDNEJ WALCE Z AUTYZMEM

Nasz 7,5 letni syn Karol Hołuj ma zdiagnozowany autyzm dziecięcy. Jesteśmy w trakcie badań psychologicznych pod kątem upośledzenia intelektualnego. Z wyglądu Karol jest pogodnym i uśmiechniętym chłopcem. Nikt by nie przypuszczał że jest chory. Syn ma problemy rozwojowe jak i głębokie opóźnienia związane z mową. Jest sprawny fizycznie ,ale trudność sprawia mu wykonywanie ćwiczeń grafomotorycznych.

JAŚ – NASZ MAŁY BOHATER – WALCZY Z BIAŁACZKĄ

Jaś jest niesamowicie pogodnym i kontaktowym dzieckiem. To taka iskierka, której wszędzie jest pełno. Ostatnio zdradził w sekrecie, że chce zostać piosenkarzem 😉 Dokładnie w dzień swoich trzecich urodzin Jaś zaczął gorączkować, przestał jeść… Mimo przepisanego przez lekarza antybiotyku gorączka nie ustawała przez 5 dni. Zaniepokojona na własną rękę wykonałam w labolatorium badania krwi. Gdy zadzwonili po kilku godzinach przeczuwałam, że nie jest to zwykła infekcja a początek poważnej choroby…

BOGUSIA WALCZY Z OSTRĄ BIAŁACZKĄ LIMFOBLASTYCZNĄ

Na początku maja 2021 roku u naszej 2,5 letniej córeczki Bogusi zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Ta okropna diagnoza złamała nam serca ale nie pokonała naszej dzielnej wojowniczki. W chwili diagnozy szpik naszej córeczki był zajęty przez komórki rakowe niemalże w 100%. Jej śledziona, wątroba i węzły chłonne były powiększone. Choroba rozwijała się podstępnie, prawie niewidocznie nawet dla nas, choć byliśmy bardzo wyczuleni na wszelkie niepokojące objawy

NELA – NASZ DAR OD BOGA

Nasza 4 letnia Nela nie przyszła do nas przypadkowo. Jest długo wyczekiwaną córką i ukochaną siostrą. Wierzymy, że jest darem od Boga, choć nasze życie od kliku lat jest nierozerwalnie związane ze światem poradni, lekarzy, przepełnione lękiem o zdrowie i przyszłe funkcjonowanie córki.

OPERACJA MOJĄ JEDYNĄ SZANSĄ

Po wielu latach wydeptanych ścieżek od specjalisty do specjalisty, w październiku 2020 roku moje stopy przekroczyły próg kliniki Medicus we Wrocławiu. Tam usłyszałam diagnozę, która mnie wbiła w fotel: ENDOMETRIOZA GŁĘBOKO NACIEKAJĄCA IV ST – najcięższy stopień z możliwych! Wchodząc w szczegóły moje endometrium czyli błona śluzowa macicy zamiast być wydalana całkowicie wraz z miesiączką postanowiła rozprzestrzeniać się z każdym okresem po całym ciele, wszczepiając się w okoliczne narządy (jelita, otrzewna, więzadło krzyżowo – maciczne, tylne sklepienie pochwy i cholera wie co jeszcze).

KRYSTIANEK Z PODEJRZENIEM ZAPALENIA MÓZGU

Krystianek jest energicznym i wesołym dzieckiem. Pod koniec 2019 roku zwyczajnie się przeziębił, po czym dostał tików na twarzy (kilkadziesiąt dziennie). Od wtedy zmieniło się całe jego życie, co trzy miesiące jest w szpitalu na leczenie i badania. Nadal nie ma pewności co to za choroba, jest podejrzenie, że to autoimmunologiczne zapalenie mózgu z napadami padaczkowymi klonicznymi. Choć na pierwszy rzut oka nie widać, że Krystianek jest chory to jednak wymaga on wsparcia różnych terapeutów, gdyż tiki utrudniają mu normalne funkcjonowanie.

MALUTKA IGUNIA I TRUDNA WALKA Z NOWOTWOREM

Iga urodziła się jako zdrowe dziecko. Przez pierwsze dwa miesiące życia rozwijała się prawidłowo, nic nie wskazywało na to, że dzieję się coś złego. We wrześniu 2020 zaczęła marudzić, gorzej spać, zrobiła się płaczliwa. Delikatnie urósł brzuszek. Próbowaliśmy dostać się do lekarza, jednak przez pandemię Covid 19 i brak naszej pani doktor nie zostaliśmy przyjęci i poprzez teleporadę lekarz stwierdził, że to zapewne bakterie w brzuszku bo Iga wkłada do buźki rączki…

NOWE ŻYCIE, WERSJA 2.0 – KUBA I RAK

Wiosną 2020 roku świat opanowała pandemia COVID 19. Ale dla wielu alergików to czas nasilenia objawów uczulania. Tak tez było u Kuby. Pewnego dnia powiedział, że podczas kichania czuje, jakby miał coś na plecach. Nie zbagatelizowaliśmy tego i wykonaliśmy badania. Z powodu sytuacji epidemicznej nie było to łatwe, ale lekarze z oddziału pedriatycznego ze szpitala w Bielsko – Białej nie odesłali nas do długiej kolejki.

Płatność on-line na pomoc dzieciom:

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...

© 2024 Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "Kawałek Nieba"