logowanie do subkont

Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom

Fundacja Kawałek Nieba

Fundacja Kawałek Nieba

KRS 0000382243

Category Archives: Podopieczni

TRUDNA WALKA Z RAKIEM

W październiku 2015 przypadkiem została zdiagnozowana u mnie choroba nowotworowa. Z tytułu pęknięcia żeber w prześwietleniu dopatrzono się plamki w górnym płacie lewego płuca. Badania wykazały guza, który w styczniu 2016 został zoperowany. W wyniku jego niekorzystnego umieszczenia lekarz podjął decyzję o usunięciu całego płuca. Nie była to lekka operacja, gdyż nastąpiła zapaść związana z sercem. Od tego czasu muszę dojeżdżać do szpitala na chemioterapię. Obecnie trwają różne badania z powodu wykrycia nowego raka na nadnerczach. Utrzymuję się z emerytury, a koszty leków, dojazdów do szpitala są bardzo wysokie.

MATEUSZ I SKÓRA Z CIERPIENIA

Nazywam się Mateusz Sobieszczuk mam 23 lata i od urodzenia każdego dnia zmagam się z rzadką genetycznie wrodzoną chorobą skóry pęcherzowe oddzielanie się naskórka – Epidermolysis Bullosa (EB). Choroba powoduje u mnie tworzenie się ran i pęcherzy na całej powierzchni ciała oraz przykurcze palców u rąk i nóg. Pomimo swojej choroby staram się żyć normalnie i jak tylko potrafię także niezależnie. W mojej chorobie pomaga mi moja kochana mama, która poświęcając swoją pracę zarobkową od urodzenia opiekuje się mną.

GUZ MÓZGU ZMIENIŁ MOJE ŻYCIE

Jestem Mateusz, 29.05.2023r moje życie diametralnie się zmieniło. Tego dnia pierwszy raz w życiu dostałem atak padaczki. Zostałem karetką przetransportowany do szpitala w Starogardzie Gdańskim, a po kilku dniach do szpitala w Gdańsku. Przez pewien czas lekarze nie mogli mnie zdiagnozować, miałem podejrzenie zapalenia mózgu, lecz po dokładniejszych badaniach ustalono – GUZ MÓZGU. Czekając na dalsze badania, a także na operacje, moje objawy bardzo mocno się nasilały. Lekarze planowali operacje z wybudzeniem aby neurochirurdzy mogli wyciąć jak największą część guza, nie uszkadzając żadnych funkcji mózgu.

POMOC DLA BARBARY

Mam na imię Barbara. Jestem osobą przewlekle chorą: leczę się na miażdżycę żył kończyn dolnych, łuszczycę i cukrzycę. Mam orzeczenie o niepełnosprawności. Moja sytuacja zdrowotna i finansowa jest bardzo trudna: jeśli przeznaczę pieniądze na leki i opłaty mieszkaniowe to już nie wystarcza mi środków na zakup żywności. Bardzo potrzebuję pomocy na leczenie.

MAŁGORZATA I WALKA Z RAKIEM

Mam na imię Małgorzata. Mam 39 lat, choruję na nowotwór nasady języka. Jeżdżę na chemioterapię i leczenie do Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Koszty leczenia są wysokie, jest nam bardzo ciężko.

NOWOTWÓR W OCZKU MALUTKIEGO ARTURKA

W październiku 2023 u Artura zdiagnozowano siatkówczaka. Jest to złośliwy nowotwór oka! Chłopiec rozpoczął leczenie w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Guz okazał się duży, zajmuje ponad połowę gałki ocznej. Wdrożono chemioterapię. Po podaniu pierwszej dawki leków niestety nie doszło do zmian guza pozostajemy dalej w niepewności… W listopadzie została podana druga dawka leków chemioterapii, w grudniu czeka sprawdzenie w Badaniu Dna Oka jak wpłynęło to wszystko na guz Arturka.

OPERACJA MOIM RATUNKIEM

Cześć, mam na imię Ania i w tym roku skończę 9 lat. Przyszłam na świat z rzadką wadą genetyczną o nazwie achondroplazja (karłowatość). Oznacza to, że moje rączki i nóżki są dużo krótsze niż u innych dzieci. Póki co nie poddaję się i walczę każdego dnia z przeciwnościami losu. Jestem pogodną dziewczynką, która cierpliwie znosi wszystkie ćwiczenia w ośrodku rehabilitacyjnym i w domu. Ćwiczę, abym mogła prawidłowo funkcjonować i radzić sobie w codziennych czynnościach. Co jednak najważniejsze ćwiczę, aby przygotować się do mojego największego wyzwania jakim jest operacja prostowania i wydłużania kończyn.

POMOC DLA ANTOSIA

Mam na imię Antoś. Jestem pogodnym, zawsze uśmiechniętym i gotowym do zabawy dzieckiem. Mam 5 lat. Zdiagnozowano u mnie zaburzenia integracji sensorycznej co oznacza, że mam trudności w odpowiednim reagowaniu na bodźce z otoczenia. Mam problemy logopedyczne, które utrudniają mi poprawną komunikację werbalną. Najgorszą diagnozą jest autyzm atypowy, który będzie utrudniał całe życie bez odpowiedniej intensywnej i nieustannej terapii logopedycznej, psychologicznej, pedagogicznej, zajęć TUS i terapii integracji sensorycznej.

WALKA Z RAKIEM I SLA

Mam na imię Piotr. W 2013 roku zachorowałem na raka prostaty, ale udało mi się go wyleczyć. Po kilku latach w 2019 roku zachorowałem na kolejnego raka złośliwego, przeprowadzono mi operacje i przeszedłem chemioterapię. W 2023 poczułem osłabienie i zacząłem niewyraźnie mówić. Po badaniach okazało się, że mam stwardnienie rozsiane boczne czyli SLA. Obecnie jestem w trakcie leczenia i mam być zakwalifikowany do podania eksperymentalnego leku . Potrzebna jest pomoc na koszty mojego leczenia.

TYMEK I WALKA Z AFAZJĄ

Tymek to nasze jedyne dziecko, w październiku dowiedzieliśmy się, ze nasz synek zmaga się z niepełnosprawnością ruchowa aparatu mowy afazja motoryczna. Tymek jest pod opieka neurologa i endokrynologa ale do tego dojdzie jeszcze neurologopeda oraz psycholog. Niestety nie możemy go do końca zdiagnozować, ponieważ do tego potrzebne są bardzo kosztowne badania genetyczne.

NASZA 5-LETNIA CÓRECZKA WALCZY ZE ZŁOŚLIWYM NOWOTWOREM MÓŻDŻKU

Prawie roku temu dostaliśmy najgorszą wiadomość jaką może usłyszeć rodzice dziecka- guz móżdżku prawie 5cm średnicy. Tosia miała ostre wodogłowie i 23.01 wykonano operację usunięcia guza. Córka nie mówiła i nie ruszała się po tej operacji ,ale najgorsze przyszło kilka dni później kiedy okazało się ,że to nowotwór złośliwy medulloblastoma. Przewieziono nas na oddział onkologiczny, gdzie przeszliśmy 4 cykle chemioterapii.

MACIEJ I WALKA Z OSTRĄ BIAŁACZKĄ

Maciej Jankowski ma 17 lat i jest uczniem gdańskiego 1 LO, obecnie w klasie maturalnej. Jest bardzo zdolnym uczniem, osiąga najwyższe średnie ocen. Planuje studia prawnicze. Pod koniec listopada przymierzał swój studniówkowy garnitur. Wtedy nadeszła wiadomość z laboratorium, w którym badano mu krew, aby pilnie udał się do szpitala.

MALUTKI NORBERT WALCZY Z GUZEM MÓZGU

Nazywam się Norbert i mam 3 lata. Pół roku temu wykryto w mojej główce guza mózgu-glejaka. W lipcu przeszedłem operację jego częściowego usunięcia. Moi rodzice starają się zapewnić mi dostęp do najlepszych form rehabilitacji, terapii oraz konsultacji medycznych, jednak są one bardzo kosztowne. Z wielu z nich będę mógł skorzystać dzięki środkom zebranym z podatku 1,5%. Dlatego wraz z rodzicami będziemy wdzięczni za wsparcie i każdą pomoc.

POMOC DLA JUSTYNKI

Zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc w leczeniu i rehabilitacji mojej córki. Justynka ma 10 lat, jest pogodnym dzieckiem, ale potrzebuje ciągłej rehabilitacji ogólnorozwojowej, logopedycznej oraz leczenia w poradniach specjalistycznych. Justynka ma bardzo duże problemy z mową, wypowiada wyrazy niezrozumiale – jest to główną barierą w prawidłowym rozwoju oraz komunikacji . Pragnę pomóc córce korzystając z prywatnych dodatkowych zajęć terapeutycznych takich jak: integracja sensoryczna, terapia logopedyczna, oraz turnusy rehabilitacyjne, które wpływają na poprawę stanu zdrowia.

ABY MÓC WALCZYĆ Z CHOROBAMI

Od kilku lat choruję na boreliozę, która wywołuje u mnie przewlekłe zapalenie stawów, powoduje to zwyrodnienia stawów i kręgosłupa. Jestem również po wszczepieniu rozrusznika serca, choruję na niedokrwistość, przeszłam udar mózgu. Dokuczliwe zmiany zwyrodnieniowe, stawów palców i rąk utrudniają mi funkcjonowanie, sztywnieją mi ręce i dłonie, mam problem z chwytaniem. Przez cztery lata opiekowałam się chorym na nowotwór mężem, który był leżący, przez co podupadłam na swoim zdrowiu.

JANINA I BARDZO TRUDNA WALKA Z NOWOTWOREM

Janina Skowron od wielu lat zmaga się z problemami zdrowotnymi związanymi z cukrzycą i depresją. W grudniu 2022 roku pojawił się nowy problem: napadowe bóle brzucha. Po szeregach wizyt i badań zleconych przez gastroenterologa, pod koniec marca 2023 roku
postawiono diagnozę: rak jelita grubego. Dnia 17.04.2023 przeprowadzono hemikolektomię prawostronną.

MIŁOSZEK I CIĘŻKO CHORE SERDUSZKO

Miłoszek ma 5 lat i urodził się ze złożoną wada serca tj. atrezja zastawki trójdzielnej ,hipoplazja prawej komory, przełożenie wielkich pni tętniczych, ubytek przegrody międzykomorowej, ubytek przegrody międzyprzedsionkowej. W czasie swojego krótkiego życia przeszedł już kilka operacji a dokładnie 4 operacje na otwartym sercu i kilka cewnikowań serca. Po przebytych operacjach serce Miłosza jest sercem jednokomorowym.

ABY MÓC ZNÓW CHODZIĆ MIMO AMPUTACJI

Jestem skromnym człowiekiem, który do tej pory radził sobie z przeciwnościami losu przy wsparciu i zaangażowaniu rodziny. Dziś z wielką pokorą zwracam się z prośbą o pomoc dla siebie, gdyż nie jestem w stanie przezwyciężyć problemów, które tak niespodziewanie zawładnęły moim życiem. Straciłem grunt pod nogami i to w zupełnie dosłownym sensie. Choroba zabrała mi nogę. Każdego dnia próbuje pokonać krok, który pozwoli mi wrócić do podstawowej sprawności. Uczę się chodzić na nowo! Chciałbym ten naukę kontynuować z protezą nogi, dzięki której będę dużo bardziej samodzielny.

DLA NASZEJ KOCHANEJ MARCELINKI…

O wadze genetycznej naszej kochanej Marcelinki wiedzieliśmy już od 20 tygodnia ciąży, kiedy to wykonane badanie amniopunkcji wykazało u niej trisomię 21, która jest powszechnie znana pod nazwą zespołu Downa. Niestety, kolejne badania wykazały kolejne choroby, w tym wadę serca. Na codzienność naszej córeczki składają się regularne wizyty i konsultacje specjalistyczne, stała farmakoterapia, jak również regularna rehabilitacja. Jako rodzice każdego dnia toczymy walkę o zdrowie i stały rozwój naszej Marcelinki.

NASZA UKOCHANA CÓRECZKA WALCZY Z GUZEM MÓZGU

Na początku października córka poszła na bilans z tatą. Tam dostaliśmy informację, że córka jest otyła i źle stawia prawą stopę (co konsultowaliśmy z ortopedą w maju który stwierdził że to nic takiego że należy zmienić obuwie i wrócić za rok) i tak dodatkowe badania morfologia itd później już będąc z wynikami doktor zauważyła że rączkę prawą źle trzyma dostaliśmy skierowanie na oddział neurochirurgii pojechaliśmy a tam dosłownie szok niedowierzanie … udar … mówię jaki udar … pilne badania dno oka 5.10 rezonans w Olsztynie myśleliśmy że wszystko będzie dobrze ..

WALKA Z NOWOTWOREM O LEPSZE JUTRO

Mam na imię Karina, moja historia z chorobą trwa już 7 lat. W 2016 roku trafiłam do szpitala z porażeniem nerwu twarzowego, gdzie wykonali mi wtedy rezonans magnetyczny, który wykazał, że mam 5 centymetrowego guza mózgu oraz dwa lokalne ogniska przerzutowe w obrębie zachyłka górnego zbiornika móżdżkowo-rdzeniowego. Jako 12 letnia wtedy dziewczyna ciężko mi było uwierzyć, że zaczynam walkę z nowotworem. Ze szpitala rejonowego trafiłam do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie

MALUTKI FILIPEK Z GOMUNIC I BARDZO TRUDNY POCZĄTEK ŻYCIA

Cześć, jestem Filipek. Urodziłem się 03.08.2023roku. Podczas oceny i badań wykonanych tuż po porodzie otrzymałem 10/10 punktów w skali Apgar. W stanie bardzo dobrym zostałem wypisany ze szpitala. W 12 dobie życia ze względu na niepokojące nieprawidłowości w mojej motoryce, intensywnym napięciu mięśniowym oraz utratą płaczu, moi troskliwi rodzice zawieźli mnie do szpitala. Tam dowiedzieli się, że doszło u mnie do masywnego krwawienia do ośrodkowego układu nerwowego i jednocześnie do niedotlenia mózgu. W szpitalu przeszedłem dwa zabiegi implantacji zbiorników Rickhama.

JEDEN DZIEŃ OKRUTNIE ZMIENIŁ MOJE ŻYCIE…

Mam na imię Przemek, mam 36 lat, jestem ojcem dwójki wspaniałych dzieci 9-letniej Julii i 13-letniego Kacpra. Doznałem rozległego krwiaka nadtwardówkowego, w wyniku którego nastąpiło porażenie czterokończynowe mojego ciała. Nie mogę samodzielnie mówić, jeść,
ani poruszać się. Mam bezwładne ciało i nie jestem zdolny do samodzielnej egzystencji. Każdy dzień jest dla mnie walką o powrót do normalnego życia.

TRUDNA WALKA Z NOWOTWOREM

Moja sytuacja jest barda ciężka. Choruję od 2003r na nowotwór. Oprócz tego cierpię przez astmę i przewlekły ból nóg. Chodzę o kuli. Moim dochodem jest emerytura i dodatek z tytułu niepełnosprawności. Mam stopień znaczny. Mieszkam w starej kamienicy. Brakuje środków na leczenie i opał na zimę.

WALKA Z NOWOTWORAMI O MAMĘ I CÓRKĘ

Jestem matką 39 letniej Moniki, która w wieku 9 lat przeszła operację guza mózgu. Ponad 30 lat samotnie walczę o jej życie i zdrowie. W ubiegłym roku zachorowałam na złośliwy nowotwór szyjki macicy, rak płaskonabłonkowy. Przeszłam radykalne leczenie onkologiczne, brachyterapię. Od lat również zmagam się z zaburzeniami rytmu serca – migotanie przedsionków i oczekuję na zabieg ablacji. Choruję na zwyrodnienia kręgosłupa, przepukliny międzykręgowe i stały ucisk na nerwy. Znaczną część moich dochodów pochłaniają koszty leczenia i wizyt u lekarzy specjalistów.

POMOC DLA ARTEMA

Dzień dobry! Artem – 12 lat, chłopak z Ukrainy. Uciekając przed wojną, mieszka na Podkarpaciu, w miejscowości Jasło. Uczy się w w 6 klasie szkoły polskiej i ukraińskiej, uczy się dodatkowo języka angielskiego i niemieckiego, interesuje się historią, studiuje programowanie i robotykę. dobrze trafia do kosza, ma 5 z wychowania fizycznego. Przed wojną był członkiem drużyny pływackiej dla dzieci niepełnosprawnych „Invasport”. Teraz trenuje samodzielnie. Ale marzy o konkursach.

POMOC DLA FABIANA

Fabian cierpi na zespół Dandy Walkera, autyzm, ADHD i zaburzeń rozwojowych. Bardzo potrzebuje pomocy w kosztach leczenia.

TRUDNE CHOROBY ZMIENIŁY MOJE ŻYCIE…

Jestem osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym. Choruję na cukrzycę insulinozależną od ponad 31 lat, oraz na miażdżycę. Mam niedrożne tętnice e kończynach dolnych i szyjnych. Z tego powodu mam amputowaną prawą nogę na wysokości uda. Lewa noga też jest zagrożona. Mam też problemy kardiologiczne: migotanie przedsionków i nadciśnienie. Jestem osobą samotną. Pomoc potrzebna jest mi na wykupienie leków, dojazdy na rehabilitację, pomoce medyczne i zakup protezy.

NOWOTWÓR, PRZERZUTY… MOJA NIEZWYKLE TRUDNA WALKA O ŻYCIE

Jestem Wojtek mam 33 lata, od 2005 roku choruje na nowotwór guz jądra. Pierwsze leczenie miałem prowadzone na Oddziale Chemioterapii dziecięcej w Szpitalu Klinicznym na Szpitalnej w Poznaniu. W czasie pobytów w szpitalu przeszedłem wiele cyklów chemioterapii, oraz miałem wycinane operacyjnie guzy lite. Leczenie zakończyło się w 2007 roku zostałem uznany za wyleczonego.
W kwietniu 2020 roku podczas badan kontrolnych wykryto wznowę zmianę ulokowaną w okolicy płuca. Zmiana została wycięta, lecz kolejnym przerzutem był guz do zebra rozpocząłem kolejne chemioterapie, która nie pomogła, było potrzebne wycięcie zebra w czerwcu 2022 roku.

KACPER WALCZY Z GUZEM MÓZGU

Nigdy nie myślałam ,że znajdziemy się w takiej sytuacji i że będziemy musieli prosić o pomoc. Zawsze wspierałam różne zbiórki nie wiedziałam, że teraz my będziemy prosić o wsparcie. Nasz kochany synek Kacper od wielu lat miał „zawieszki „nie reagował czasem na polecenia, patrzył w jeden punkt byliśmy u wielu lekarzy jednak ciągle nasz problem był bagatelizowany. Problem się nasilał więc udaliśmy się na wizytę prywatną do neurologa. Pani doktor od razu zauważyła, że coś jest nie tak. Badanie EEG wykazało padaczkę ,którą jak się okazało miał od lat.

Płatność on-line na pomoc dzieciom:

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...

© 2024 Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "Kawałek Nieba"