NASZA UKOCHANA CÓRECZKA I DIAGNOZA GUZA MÓZGU
16.05.2025r. – data, która w jednej chwili odmieniła nasze dotąd spokojne, poukładane życie. To właśnie tego dnia usłyszeliśmy diagnozę, której żaden rodzic nigdy nie chce usłyszeć – guz mózgu. Nasza historia zaczęła się niepozornie, od przypadkowego zauważenia problemów z widzeniem u naszej córki. Umówiliśmy się na wizytę u okulisty, który stwierdził niedowidzenie i dominację prawego oka – rzecz, która się zdarza. Zalecono zaklejanie oka dominującego i rehabilitację oka lewego. Gdyby nie moja intuicja i wzmożona czujność, poszlibyśmy tą drogą, wierząc, że wystarczą ćwiczenia i czas.