MALUTKA MARYSIA I WALKA Z GUZEM MÓZGU…
AKTUALIZACJA —> LINK
U Marysi w 2018 roku zdiagnozowano guza mózgu. Rok spędziła w szpitalach, najpierw w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lubinie, gdzie przeszła operację wycięcia guza mózgu i 16 innych interwencji chirurgicznych, a także 3 cykle chemioterapii, 9 rezonansów magnetycznych i 10 tomografii komputerowych. Trzy razy była wprowadzana w stan śpiączki farmakologicznej.
Od października 2018 r. Marysia przebywała w Szpitalu Dziecięcym Dzieciątka Jezus w Rzymie – tam przeszła 6 cykli chemioterapii, w tym dwa cykle megachemioterapii z autoprzeszczepem komórek macierzystych, 4 zabiegi chirurgiczne w znieczuleniu ogólnym, 7 tomografii komputerowych, 5 rezonansów magnetycznych, 2 badania potencjałów wywoływanych, 4 badania EEG i wiele innych. Miała również regularną fizjoterapię. Po zakończeniu rzymskiego leczenia i powrocie do domu, Marysia trzykrotnie wracała do szpitala Bambino Gesu na kilkudniowe badania kontrolne. Leczenie onkologiczne zostało zakończone, ale walka Marysi trwa dalej. To dzielna wojowniczka, która nigdy się nie poddaje. Batalia o życie została wygrana, teraz Marysia walczy o swoje zdrowie i sprawność fizyczną.
Jeszcze niedawno przyjeżdżając do szpitala w Rzymie, Marysia była dzieckiem leżącym, nie chodzącym i nie mówiącym. Groźne powikłania pozbawiły tymczasowo dziewczynkę wzroku, ograniczyły możliwości poruszania się i komunikowania z otoczeniem. Od tego czasu Marysia poczyniła ogromne postępy, ale od pełnej sprawności dzieli ją jeszcze długa rehabilitacja.
Kiedy dwa lat temu usłyszeliśmy diagnozę – złośliwy guz móżdżku – nasz świat się zatrzymał, ale tylko na chwilę. Zaczęliśmy szukać możliwości leczenia. Okazało się, że Marysia może zostać przyjęta do szpitala Bambino Gesu w Rzymie. Koszty leczenia były ogromne, ale dzięki Waszej pomocy udało nam się zebrać potrzebną kwotę. Leczenie się wydłużyło, więc byliśmy zmuszeni kolejny raz prosić o pomoc – i tym razem, dzięki ludziom dobrego serca, osiągnęliśmy cel. Losy Marysi śledziła cała Polska – dziewczynkę wsparło ponad 30 tysięcy osób. Historia dzielnej czterolatki poruszyła wiele serc – z Marysią spotkali się m.in.: papież Franciszek, ojciec Szustak czy Pierwsza Dama.
Kochani, jeszcze raz zwracamy się do Was z prośbą o pomoc, bo leczenie Marysi jest bardzo kosztowne, a chcemy zrobić wszystko aby ją ratować.
Rodzice Marysi.
Pomóc Marysi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
1638 pomoc dla Marysi Szlązak
Wpłaty zagraniczne
PL31109028350000000121731374
WBKPPLPP
1638 Help for Marysia Szlazak
Przekaż 1,5% podatku
0000382243
1638 pomoc dla Marysi Szlązak
Marysi można też pomóc poprzez wpłatę systemem elektronicznym: