MARYSIA PO NOWOTWORZE MÓZGU WALCZY O POWRÓT DO SPRAWNOŚCI

HISTORIA MARYSI —> LINK

Jestem Marysia i urodziłam się w 2016 roku. Od 2018 walczę z guzem mózgu. Medulloblastoma to złośliwy nowotwór móżdżka, który przerwał moje dzieciństwo i rozwalił całe dotychczasowe życie rodziny.

Ponad rok leczyłam się w Watykańskim Szpitalu Bambino Gesu w Rzymie i co pół roku jeżdżę tam na kontrole. Aktualnie uczęszczam do specjalnego przedszkola w Warszawie, gdzie mam sporo rehabilitacji. W szpitalu w Lublinie jestem pod kontrolą endokrynologiczną, ponieważ codziennie biorę zastrzyki z hormonem wzrostu oraz leki na hormon tarczycy. Przeszłam wiele operacji, wiele cyklów chemii i megachemii. Mam zastawkę komorowo-otrzewnową oraz port w tylnej komorze w głowie.

Moje mieszkanie zamieniłam na salę rehabilitacyjną, gdzie codziennie mam różne terapie, ponieważ wierzę w to, że odzyskam pełną sprawność. Po zakończeniu leczenia onkologicznego, po ponad rocznej rehabilitacji i wychodzeniu na prostą, w 2021 roku miałam infekcję płynu mózgowo – rdzeniowego, która doprowadziła do sepsy, z którą walczyłam 3 miesiące w szpitalu w Rzymie na intensywnej opiece. Niestety musiałam jeszcze raz osiągać te same rezultaty w rehabilitacji, na które tak ciężko pracowałam 2 lata wcześniej. Jestem pod opieką: onkologa, psychologa, neurochirurga, neurologa, endokrynologa, kardiologa, dermatologa, okulisty, fizjoterapeutów i rehabilitantów.

Pomimo bólu i cierpienia, które przeszłam, jestem pogodną dziewczynką i kocham życie. Znajdziesz mnie wpisując #kotekMarysi