Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

MALEŃKA LIWIA I JEJ WALKA O ŻYCIE

MALEŃKA LIWIA I JEJ WALKA O ŻYCIE

 

 

Nazywam się Liwia Giłka i mieszkam w Tucholi. Przyszłam na świat 19 dnia października 2020 roku w Tucholskim szpitalu. Troszkę przed czasem ponieważ miałam pojawić się dopiero 27 października tego roku. Niestety urodziłam się poważnie chora. Mamusia z Tatusiem o niczym nie wiedzieli, aż do momentu gdy przyszłam na świat. Okazało się, że mam rozległą przepukline oponowo-rdzeniową, którą zoperowano mi w pierwszej dobie życia, w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. dr. A. Jurasza w Bydgoszczy.

Następnie uaktywniło mi się wodogłowie i musiałam mieć kolejną operacje wstawienia zastawki komorowo-otrzewnej. Znosiłam to wszystko dobrze, jestem silna tak jak moi rodzice, którzy walczą o mnie i każdego dnia modlą się o moje zdrówko. Niestety to nie wszystkie moje zmartwienia. Do dzisiejszego dnia mam problemy pijąc mleczko z butelki, to przez wiotkość krtani, ale dzielnie się uczę.

Dziewiętnastego listopada 2020 roku miałam kolejną operację zespolenia komory mózgu i jamy otrzewnowej, wycięcie powięzi ręki oraz zamknięcie ubytku przez przesunięty płat skórno-podskórny. Przez tydzień leżałam na intensywnej terapii pod respiratorem, naprawdę było ze mną źle, jednak udało się wyszłam z tego. Czułam się co raz lepiej do czasu…

We wtorek 8 grudnia 2020 roku, przewieziono mnie do Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego im. J. Brudzyńskiego w Bydgoszczy. Badanie laryngoskopijne, miało potwierdzić wiotkość krtani i tak się stało jednak ją mam.

Przed świetami Bożego Narodzenia, miałam wyjść do domku, ale mój stan się pogorszył przez co musiała nastąpić rewizja zastawki, którą wykonano 21.12.2020r. Tydzień po operacji wróciłam na swoją salę, tam dzielnie kolejny raz dochodziłam do siebie.

W obecnej chwili, uczę się pić mleczko z butelki z zapałem i oczywiście pomocą ćwiczę. Bardzo chcę pojechać wreszcie do domku, poznać mojego Tatusia i starszą Siostrę Lenkę, ma pięć lat i bardzo za mną tęskni. W miarę możliwości finansowych, była ze mną Mamusia, ale bywały dni, że musiała wrócić do domku zająć się Lenką, gdyż Tatuś musiał isć do pracy.

Wymagam stałej rehabilitacji ze względu na niedowład moich małych nóżek, także pęcherz mam neurogenny. Moja Mamusia jak to Ciocie ze szpitala powiedziały, umie profesjonalnie mnie wycewnikować. Wymagam tego co trzy godziny. Uczyła się też zakładać sondę, bo niektóre karmienia w ciągu doby są niestety przy jej pomocy, abym mogła lepiej przybrać na wadze.

Naprawdę z całego serduszka chcę, niczego tak bardzo nie pragnę, jak ŻYĆ i abym mogła cieszyć się z Rodzicami i Siostrą, każdą wspólną chwilą, bo wiem że wiele jeszcze przede mną. Wymagam pracy z zakresu rehabilitacji, oraz pracy z neurologopedą. Mam też opóźniony rozwój psycho-ruchowy a to są ogromne koszty.

Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc na rehabilitację, dojazdy do szpitali oraz sprzęt potrzebny do leczenia i rehabilitacji.

Z góry bardzo serdecznie Dziękuję wraz z Rodzicami za poświęcony czas.

 

Pomóc Liwii można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Santander Bank

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “2830 pomoc dla Liwii Giłki”

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Liwia:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Santander Bank

Title: „2830 Help for Liwia Gilka”

 

Aby przekazać 1% podatku dla Liwii:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2830 pomoc dla Liwii Giłki”

 

Liwii można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY:

PLN

DotPay

 

pat0 Informacje_dot._zbiórek: https://www.kawalek-nieba.pl/informacje_reg/
Podaruj Kawałek Nieba...