JULKA kontra GUZ MÓZGU

Julia, nasza 8 letnia córka od zawsze wszystkich zaskakiwała – mądra, inteligentna, ułożona, uśmiechnięta. Lubiła się uczyć, czytać, była samodzielna i pomagała w opiece nad młodszym rodzeństwem. Teraz sytuacja zaskoczyła nas…

Zwykła wizyta u okulisty, bo Julka delikatnie przeciągała linie pisząc w zeszycie zamieniła się w serie kolejnych konsultacji i badań, które nie dawały ostatecznej diagnozy. W końcu trafiliśmy do Śląskiego Centrum Leczenia Oczu, gdzie Pan doktor postawił szokującą wtedy dla nas diagnozę „OBRZĘK NERWU WZROKOWEGO” i zalecił rezonans głowy.

By szybko wykonać badanie córka trafiła na oddział Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego. 10.04.2025r. zostało wykonane badanie MRI głowy. Niestety diagnoza bardzo nas zszokowała, padł wyrok NOWOTWÓR MÓZGU – GUZ BLASZKI CZWORACZEJ. Gdyby tego było mało, okazało się, że guz blokuje przepływ płynu mózgowo-rdzeniowego; a przez to powstało bardzo duże WODOGŁOWIE i wysokie ciśnienie wewnątrzczaszkowe. Ze szpitala w Krakowie jeszcze tego samego dnia córka została przetransportowana do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Przy tych wszystkich problemach Julka dalej zaskakiwała- tym razem lekarzy – gdy poznali wynik rezonansu. Nasza córka pomimo bardzo dużego wodogłowia nie miała prawie żadnych zewnętrznych objawów… biegała, tańczyła, ćwiczyła karate, w życiu nie przyjęła ani jednej dawki leków przeciwbólowych. Kilka dni przed wizytą w szpitalu świętowała swoje 8 urodziny z koleżankami i kolegami…

Sytuacja była na tyle ciężka, że już kolejnego dnia po rezonansie, czyli 11.04.2025r. córka przeszła OPERCJĘ MÓZGU, a dokładnie Endoskopową wentrikulocysternostomię III komory mózgu, która pozwoliła usprawnić przepływ płynu mózgowo-rdzeniowego. Wykonano także biopsję guza.

Co dalej?

Obecnie czekamy na poszerzony wynik badania histopatologicznego, który może w końcu da odpowiedź z czym walczymy. Prawdopodobnie jest to GLEJAK. Guz jest w miejscu nieoperacyjnym, co bardzo utrudnia sytuację. Nie wiemy co będzie dalej… Konieczne są kontrolne badania, pilnowanie czy guz rośnie, a jeśli tak-leczenie onkologiczne?

POZWÓLCIE, BY JULIA ZASKOCZYŁA GUZA I WYGRAŁA Z NIM.

Jako rodzice robimy co możemy. Julia jest pod opieką neurochirurga, neurologa, okulisty i w najbliższym czasie endokrynologa oraz genetyka. Ilu przyjdzie nam odwiedzić lekarzy? Nie wiemy. Chcemy zapewnić córce wszystko co potrzebne. Rehabilitacja, indywidualne nauczanie, wsparcie psychologa, suplementy, zmiana nawyków żywieniowych… MIŁOŚĆ, której teraz bardzo potrzebuje i MODLITWA o cud uzdrowienia. Julka zaskakuje nas z dnia na dzień, a my wierzymy, że któregoś dnia życie zaskoczy nas na nowo- tym razem pozytywnie. Mamy tylko nadzieję, że koszty związane z chorobą córki nie staną się naszym kolejnym problemem.

Za każdą pomoc finansową, rozliczone 1,5% i modlitwę serdeczne Bóg zapłać!

Rodzice Julii.

Pomóc Julii można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem:
4418 pomoc dla Julii Cibor

Wpłaty zagraniczne

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
PL31109028350000000121731374

Swift code:
WBKPPLPP

Title:
4418 Help for Julia Cibor

Przekaż 1,5% podatku