Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

WALCZĘ DLA MOJEJ CÓRECZKI…

WALCZĘ DLA MOJEJ CÓRECZKI…

 

 

ENGLISH VERSION —> LINK

 

Mam na imię Daria, mam 47 lat, cudownego męża i najukochańszą córkę, która jest moją motywacją do działania. Mimo przeciwności losu, to dla niej znajduję resztki sił aby walczyć z chorobą, z bólem i ograniczeniami. Zawsze uwielbiałam ludzi, byłam bardzo towarzyska i uśmiechnięta, niestety to wszystko bardzo zmienia się wraz z postępującą chorobą. Coraz więcej samotności, coraz więcej bólu i łez – to chyba jest najtrudniejsze… 

Moja choroba jest ze mną od zawsze. Moje życie to szpitale, rehabilitacje, wizyty u lekarzy, liczne operacje… niestety z marnym skutkiem. Mój kręgosłup jest w rozsypce, wiele lat po niezbyt udanej operacji kręgozmyku, kręgi zsunęły się całkowicie, uszkadzając rdzeń i korzenie nerwowe. Trwale uszkodzone nerwy spowodowały niedowład nogi i brak czucia (potrzebne były operacje stopy, abym mogła nadal chodzić). W Polsce lekarze już dawno odmówili mi pomocy, ale znalazłam ratunek w USA. Prawie 2 lata temu przeszłam tam bardzo poważną operację kręgosłupa, miałam nadzieję, że będzie to już ostatnia operacja, czułam się lepiej i myślałam, że tak już zostanie. Niestety kilka miesięcy później złamała się jedna ze śrub, stabilizacja przestała spełniać swoją rolę, kręgi znów miażdżą mój rdzeń, postępuje uszkodzenie nerwów, ale najgorszy jest ból, który nie pozwala mi żyć normalnie, nie pozwala spać w nocy i odbiera całą radość życia. Z poruszaniem się jest też coraz gorzej, nie jestem w stanie wyjść na spacer, czasem po przejściu kilku metrów, moje nogi odmawiają posłuszeństwa. Perspektywy są niestety bardzo złe, jeżeli szybko nie przejdę kolejnej operacji… usiądę na wózku… tym razem już na zawsze…

Jedynym ratunkiem jest kolejna bardzo kosztowna operacja w USA, tym razem trzeba wymienić złamaną śrubę i dodatkowo ustabilizować staw krzyżowo-biodrowy, prawdopodobnie niestabilność w tym stawie spowodowała złamanie śruby.

Proszę, pomóż mi żyć bez bólu, pomóż mi przejść przez życie na własnych nogach.

 

Pomóc Darii można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Santander Bank

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “1440 pomoc dla Darii Bilik-Spaleniak”

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Daria:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Santander Bank

Title: „1440 Help for Daria Bilik-Spaleniak”

 

Aby przekazać 1% podatku dla Darii:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “1440 pomoc dla Darii Bilik-Spaleniak”

 

Darii można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY:

PLN

DotPay

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...