NASZA BLANKA WALCZY Z NOWOTWOREM

Blanka w styczniu 2025 skończyła 14 lat. Od kwietnia walczy z chłoniakiem burkitta rozsianym na jajnikach, macicy, miednicy i kości krzyżowej. Do tego czasu była szczęśliwą nastolatką o wielu zainteresowaniach. Lubiącą szkołę, rysowanie, spotkania z rówieśnikami i harcerstwo. Po 5 miesiącach leczenia wydawało się że choroba została pokonana. Badania w sierpniu wykazały pełny sukces leczenia. Planowaliśmy powrót do szkoły, normalnego życia.
Niespodziewanie we wrześniu nastąpił nawrót i od tego czasu przebywa cały czas w szpitalu. Badania wykazały zmiany w płacie potylicznym na tyle duże, że częściowo uszkadzają wzrok. Chłoniak burkitta – znowu. To był straszny cios patrząc jak szybko się to stało. Kolejna chemia, bardzo silna. Kilka dni ciągłego wlewu, a po nim straszne samopoczucie i inne problemy które kończyły się najsilniejszymi antybiotykami. 
Efekt, wzrok się poprawił, guz zmniejszał.
Po kilku tygodniach, gdy organizm zaczął się już odbudowywać mieliśmy się szykować na kolejny blok Blanka dostała udaru. Szybka reakcja lekarza i obyło się bez powikłań neurologicznych. Uszkodzeniu uległ ośrodek wzroku i mowy zaatakowany przez nowotwor, który wrócił po kilku dniach niemal do stanu jak po pierwszym bloku.
Kolejna chemia i niestety 3 tygodnie później znowu udar. Bardzo podobny do poprzedniego. Leki antypadaczkowe zostaną z nią już do końca życia by uniknąć kolejnych napadów.
Aktualnie Blanka jest pod czas trzeciego bloku chemii, bo guz zaczął znowu rosnąć. Po nim w połowie stycznia 2025 jest planowany przeszczep szpiku bo lekarze nie widzą innej opcji.
Wierzymy że tym razem leczenie powiedzie się i Blanka wróci do zdrowia, życia normalnej nastolatki i do swojego domu, pokoju, bliskich i znajomych, swoich zainteresowań artystycznych czy harcerstwa.
Dziekujemy i prosimy o modlitwę.
Rodzice Blanki
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Przekaż 1,5% podatku

