RATUJMY ŻYCIE I SERDUSZKO ZUZI!!!

Zuzia ma 3 latka, jest radosną, pełną życia dziewczynką, której z twarzy nie znika uśmiech. Jest naszym całym światem. Nasze jedyne dziecko od urodzenia prowadzi nierówną walkę o życie. Zuzia cierpi na wrodzoną wadę serca, której nie wykryły badania w trakcie ciąży. Swoje pierwsze chwile życia spędziła w szpitalu w Warszawie, gdzie została przetransportowana zaraz po narodzinach.

Z powodu szmeru nad sercem wykonano szereg badań. Diagnoza była przerażająca. Rozpoznano guza, który zajmuje ok. 80% lewej komory serca. W tym momencie nasz świat się zawalił. Niespełna 2 miesiące po urodzeniu Zuzi dokonano zamknięcia przewodu tętniczego, a w kolejnym miesiącu drenażu osierdzia przez sternotomię. Zuzia od pierwszego dnia życia z całych sił walczy z chorobą i z codziennie towarzyszącą jej arytmią, która powoduje częstoskurcze.

W pierwszym roku życia Zuzia była poddana także eksperymentalnej terapii rapamycyną, którą odstawiono po kilku tygodniach leczenia, z powodu braku skuteczności. W późniejszym okresie zdiagnozowano u naszego dziecka również Zespół Gorlina-Goltza. W szpitalu Zuzia nie została zakwalifikowana do leczenia kardiochirurgicznego, tym samym tracąc szansę na normalne życie i prawdziwe dzieciństwo. Kolejne częstoskurcze zagrażają życiu Zuzi, a w rezultacie mogą powodować nawet zatrzymanie krążenia. Jedyną nadzieją dla naszego dziecka jest kosztowna operacja w specjalistycznej klinice w Bostonie – najlepszej na świecie placówce, która specjalizuje się w takich przypadkach. Dla nas – Rodziców Zuzi – kwota operacji i transportu medycznego (2 mln zł) jest nieosiągalna i zwracamy się do wszystkich ludzi dobrego serca o wsparcie, aby udało nam się pokonać chorobę i uratować życie Zuzi.