RATUNEK DLA NASZEGO SYNKA W WALCE Z NOWOTWOREM
Stasiu mając kilkanaście miesięcy zachorował na nowotwór złośliwy chłoniak 1-komorowy limfoblastyczny rozlany.
Na początku listopada 2021 roku Stasiu zachorował na zapalenie oskrzeli, dostawał antybiotyki, inhalacje oraz wziewy. Stan zdrowia się na tyle pogorszył, że pojechaliśmy do szpitala w Inowrocławiu. Synek miał zrobione RTG klatki piersiowej, w wyniku prześwietlenia wyszła duża zmiana w śródpiersiu. Zostaliśmy przewiezieni do szpitala w Bydgoszczy im. dr Antoniego Jurasza na oddział hematologii i onkologii dziecięcej. Usłyszeliśmy straszną diagnozę – 13 cm guz śródpiersia oraz wirus RSV. Ratując życie Stasia podawano mu antybiotyki i sterydy. Guz wchłonął się o połowę, Stasiu mógł już mieć zrobioną biopsję. Wynik histopatologiczny potwierdził najgorszą diagnozę. Nasze jedyne dziecko, tak poważnie chore. Zanim przyszły wyniki, byliśmy w domu, jadąc do szpitala Stasiu znów gorzej oddychał. Okazało się, że guz znowu urósł. Dzień przed Bożym Narodzeniem synek miał zrobioną ponowną biopsję. Teraz odbieramy chemię dużego ryzyka oraz sterydy. Stasiu choruje także na nadciśnienie tętnicze.
Synek źle znosi chemioterapię, wymiotuje i jest bardzo słaby, dlatego zwracam się do Państwa o pomoc. Nasza sytuacja finansowa jest trudna, ja nie pracuję, opiekuję się synkiem. Ojciec Stasia pracuje dorywczo u gospodarza. Koszty leczenia i zaopatrzenia są ogromne. Wynajmujemy samochód by dojeżdżać do szpitala. Miesięczny koszt pielęgnacji cewnika broviaca wynosi około 300 zł. Lekarstwa oraz chemia w tabletkach, które kupujemy gdy jesteśmy w domu, przekracza nasze możliwości finansowe. Wiadomo, że bez leczenia nasz synek nie przeżyje. Bardzo proszę o każdą możliwą pomoc dla naszego synka. Oprócz dojazdów do szpitala i zakupu lekarstw, chemii musimy kupować dużo specjalnych balsamów do pielęgnacji, ponieważ skóra bardzo się wysusza. Potrzebujemy bardzo dużo sprzętu do pielęgnacji cewnika broviaca. W związku z tym, że Stasiu dużo wymiotuje ubranka i pościel szybko się niszczą i często trzeba kupować kolejne. Warunki w których Stasiu przebywa muszą być bardzo sterylne.
Jeszcze raz bardzo proszę o pomoc.
Pomóc Stasiowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: 3165 pomoc dla Stasia Pękała
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Stas:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: 3165 Help for Stas Pekala
Aby przekazać 1% podatku dla Stasia:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać: 3165 pomoc dla Stasia Pękała
Stasiowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: