MALUTKI STAŚ WALCZY O ŻYCIE … W JEGO GŁÓWCE JEST ZŁOŚLIWY GUZ MÓZGU…

Wrzesień 2022 r. wywrócił nasze życie do góry nogami…
Staś urodził się 14.03.2022 r. jako zdrowy chłopiec a my nie posiadaliśmy się ze szczęścia. W szóstym miesiącu życia zaobserwowaliśmy u Stasia niepokojące objawy. Prawa rączka naszego synka nie funkcjonowała tak samo jak lewa. Staś zaczął ją mocno ograniczać, utrzymując kurczowo rączkę w tej samej pozycji. To nas bardzo zaniepokoiło dlatego też udaliśmy się do naszego pediatry. Po konsultacji z lekarzem zostaliśmy skierowani do poradni neurologicznej ale ze względu na odległe terminy postanowiliśmy pojechać ze Stasiem do szpitala. Nie mogliśmy tyle czekać…

Trafiliśmy na SOR do Warszawskiego Szpitala Uniwersyteckiego. Po wstępnym badaniu Stasia lekarz stwierdził niedowład prawostronny. Zostaliśmy przyjęci na oddział, gdzie zostały wykonane niezbędny badania t.j. rezonans oraz TK główki.

Diagnoza jaką usłyszeliśmy zwaliła nas z nóg. W główce naszego synka znajdował się guz wielkości 9 cm!

W nocy stan Stasia pogorszył się, dostał napadu padaczkowego. Wykonano kolejne TK główki, które wykazało ostre wodogłowie. W trybie pilnym 02.10.2022 r. implantowano drenaż komorowy zewnętrzny oraz usunięto subtotalnie guz lewej półkuli mózgu.
Fragment guza został wysłany do badania histopatologicznego. Już niedługo otrzymaliśmy diagnozę. Bezlitosną. Glejak złośliwy wieku niemowlęcego (CNS WHO G4).

Zostaliśmy przewiezieni do Kliniki Onkologii IP CZD w Warszawie, gdzie rozpoczęliśmy leczenie i walkę o życie naszego synka. Staś został zakwalifikowany do leczenia chemioterapią wg protokołu III PGND w modyfikacji dla złośliwych glejaków.
Obecnie Staś ma 10 miesięcy i jest najwspanialszym chłopcem pod słońce. Zamiast kosztować świat w domu, wśród bliskich i kochających Go osób, poznawanie świata rozpoczął w otoczeniu cioć – pielęgniarek na oddziale onkologii.

Na tą chwilę Staś jest po 4 cyklach chemioterapii a to dopiero początek naszej walki z chorobą. Przed nami jeszcze długie i wyczerpujące leczenie, które wymagać będzie ogromnych nakładów finansowych. Leczenie, dojazdy, suplementacja Stasia, rehabilitacja a być może koszty wyjazdu do kliniki zagranicznej przewyższa nasze możliwości finansowe.

Dlatego zwracamy się prośbą do Was – ludzi dobrej woli o wsparcie naszego ukochanego synka. To będzie długa i ciężka walka ale razem możemy wszystko!

AKTUALIZACJA:

W Lipcu 2023r Staś miał kontrolny rezonans który pokazał przyrost zmiany w loży po operacyjnej ok 2mm , pani Doktor zadecydowała o zrobieniu dodatkowych badania molekularnych. Na wynik czekaliśmy ok 3 miesięcy i w tym czasie mieliśmy kolejny rezonans który pokazał przyrost zmiany ok 1 mm , po otrzymaniu wyników pierwszego guza , okazało się że Staś walczy z wyściółczakiem anaplastyczny who3 . Dnia 14.11 .2023 roku Staś przeszedł kolejna operację. Guz jak i zmiany po pierwszej operacji zostały usunięte całkowicie i zostały wysłane do dalszych badania. Po około 2tyg dostaliśmy wyniki które potwierdziły Diagnozę Stasia. Nasz synek został zakwalifikowany do leczenia radioterapią która dla tych guzów jest najlepsza formą leczenia , Staś dostanie 32 dawki naświetlania. Na obecną chwilę Staś jest codziennie usypiany do tego leczenia ale walczy bardzo dzielnie ♥️, zaczął chodzić z czego bardzo się cieszymy , ale niestety koniecznie będzie dalsza rehabilitacja gdyż niedowład który był w rączce Stasia jest także i w nóżce, ♥️

Bardzo dziękujemy za dotychczasową pomoc i prosimy o wsparcie w dalszej drodze Stasia do odzyskania zdrówka ♥️♥️

Pomóc Stasiowi można dokonując wpłaty na konto: