WALCZĘ Z RAKIEM DLA UKOCHANEJ RODZINY
Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Robert odszedł. Pozostanie na zawsze w serach tych, którzy go tak bardzo kochają. Dziękujemy wszystkim za pomoc w jego leczeniu. Dzięki Wam dłużej był razem z ukochaną rodziną
Historia Roberta:
Robert potrzebuje Twojej pomocy – od 6 lat choruje na chorobę nowotworową i ani na moment nie poddał się. Jest dla nas współczesnym wzorem bohatera dnia codziennego. Niezliczona ilość zabiegów: chirurgicznych, chemioterapii, radioterapii i dni spędzonych w szpitalach oraz ciągle towarzyszący ból, wydaje się być ponad możliwości jednego człowieka – a jednak pomimo tego można cieszyć się życiem! Cały czas jest kochany, wesoły i pełen nadziei.
W tej chwili Robert wyczerpał wszystkie dostępne, refundowane metody leczenia. Przerzut do kręgosłupa, pomimo operacji, spowodował pełny niedowład nóg i tułowia. Nadzieja w leku sprowadzanym z zagranicy, którego miesięczny koszt wynosi 13 tys. zł.
Dziękujemy za Twój gest, który pozwól mu dalej cieszyć się życiem!