Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

ZEGAR TYKA…

ZEGAR TYKA…

 

 

Piotruś Zduńczyk ma 4 lata, jest dzieckiem bardzo żywiołowym i inteligentnym. Swoim wzrostem i inteligencją zaskakuje nie jedną osobę. Poza tym lubi się śmiać i wprost garnie się do przebywania z innymi dziećmi. Nasza historia zaczęła się od momentu, gdy choroba dała znać o sobie w święta (grudzień 2017 r.) – podczas zabawy domowej, zwykłego biegania wokół stołu, Piotruś nagle źle się poczuł, dostał ostrego bólu głowy i zaczął wymiotować, a także zaczął przechylać głowę na bok (choć początkowo o tym nie wiedzieliśmy – było to spowodowane bólem szyi). Dolegliwości ustąpiły po 2 godzinach i Piotruś wrócił do pełnej kondycji, usypiając naszą czujność.

Podobna sytuacja wystąpiła miesiąc później – podczas zwykłego przeziębienia – wówczas, zaczęliśmy już szukać pomocy u specjalisty. W marcu 2018 r. nastąpił przełom podczas zabawy na szkolnej karuzeli z innymi dziećmi -u Piotrusia znów wystąpiły bóle i wymioty, doszły do tego zaburzenia równowagi i mowy -wówczas udaliśmy się do szpitala, podejrzewając wstrząs mózgu. Tam badanie TK głowy wykazało przyczynę a dla nas wyrok -GUZ PNIA MÓZGU, a dodatkowe badanie RM to potwierdziło. Dalsza diagnoza odbywała się w IPCZD w Międzylesiu.

Ze względu na nietypowe zachowywanie się organizmu i kształt guza 20 kwietnia 2018 Piotruś przechodzi operację z otwartą biopsją, a wynik histopatologiczny ujawnia (i tu po raz kolejny cios prosto w serce) – Ganglioglioma (Zwojako-Glejak I stopień) bardzo rzadko występujący guz pnia mózgu z rokowaniem typu „Jesteśmy w stanie zaleczyć nie wyleczyć zegar-bomba tyka …”. Obecnie Piotruś jest w trakcie dalszej diagnostyki rozwoju choroby. Czasem budzi się z bólem głowy, a czasem to tylko zły sen a my zastanawiamy się, czy to już guz zaczyna o sobie dawać znać i należy udać się do szpitala, czy to jeszcze nie ten czas.

Czujemy się tak, jakbyśmy siedzieli na bombie, mając pełną świadomość o jej możliwym wybuchu. Najgorsze co może w życiu człowieka spotkać to ciężka nieuleczalna choroba własnego dziecka, które dopiero zaczyna poznawać świat. Z racji rzadkości występowania tej choroby lekarze nie mają doświadczenia w leczeniu tego typu glejaka. Od lekarza usłyszeliśmy „nie ma możliwości usunięciu guza z racji jego położenia”, „za duże ryzyko powikłań”, „za blisko centralnego układu nerwowego”. Poruszymy niebo i ziemię, aby nasze dziecko mogło przeżyć szczęśliwe życie – bo przecież mamy mu jeszcze tyle do pokazania.

Nasza walka o Piotrusia się rozpoczęła już z chwilą diagnozy i szukamy różnych konsultacji i metod walki z tą chorobą, co wiąże się z wydatkami finansowymi, dlatego prosimy o pomoc w walce Wasze dobre serca. Zegar odmierza już nam czas a my nie możemy czekać bezczynnie jak to sugerują lekarze „czekać i obserwować”, ponieważ musimy być gotowi stanąć do walki.

Wierzymy, że Bóg czuwa nad Piotrusiem i ma go w opiece w Nim i w Jego dobrej woli pokładamy nadzieję.

 

Pomóc Piotrusiowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Bank BZ WBK

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “1579 pomoc dla Piotrusia Zduńczyk”

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Piotrus:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Bank Zachodni WBK

Title: „1579 Help for Piotrus Zdunczyk”

 

Aby przekazać 1% podatku dla Piotrusia:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “1579 pomoc dla Piotrusia Zduńczyk”

 

Piotrusiowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY:

PLN

DotPay

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...