UKOCHANY SYNEK I DIAGNOZA GUZA MÓZGU
Nie ma takich słów które mogłyby wyrazić ból po stracie ukochanego dziecka. Pawełek odszedł… Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy tak bardzo go kochają i w chwilach spędzonych razem, które nigdy nie zostaną odebrane…
Historia Pawełka:
Brak słów aby zacząć, ale sytuacja, która nas spotkała nie pozostawia innego wyboru. Dzień 13 lipca 2024 zmienił całe nasze życie… Nasze dziecko , ukochany synek, brat, wnuczek, bratanek, chrześniak… 11 letni Pawełek po badaniu TK na oddziale w Końskich został przetransportowany do Szpitala w Łodzi , gdzie zrobiono Rezonans magnetyczny który potwierdził zmiany w mózgu i usłyszeliśmy wyrok… nieoperacyjny guz mózgu…
Kilka dni później zostaliśmy przetransportowani na Oddział neurochirurgii w Warszawie, gdzie były przeprowadzane dalsze badania w celu przeprowadzenia biopsji i ustalenia z jakim wrogiem nasze dziecko będzie walczyć !!!!!
Byliśmy na konsultacjach, które miały miejsce w Katowicach i Warszawie, teraz chcielibyśmy by zobaczyli próbki lekarze z zagranicy.
Pawełek jest już 3 tydzień pod opieką CZD w Warszawie, gdzie przechodzi radioterapię. Został wprowadzony Temodal- chemia, która ma wspomóc działanie radioterapii, jakkolwiek by to nie brzmiało…
Pawełek podczas początkowych radioterapii czuł się dobrze, ostatnio w czwartek 15.08.2024 nastąpiła chwila ”grozy” jego stan się pogorszył, doszły wymioty, apatia i senność.. Musiał mieć wykonywany tomograf komputerowy, by zobaczyć, czy guz się nie zwiększył, czy nie doszło do wodogłowia.. badania wykazały, iż obrzęk się zwiększył i muszą zwiększyć mu leki..
Na razie jest lepiej, aczkolwiek Pawełek miewa różne nastroje i organizm różnie znosi naświetlania. Zaczyna być widać pierwsze efekty przyjmowania chemii – wypadają mu włosy, ale jak to mówi ” odrosną” a my nadal wierzymy, że będzie dobrze, a on przez swój uśmiech dodaje nam siły…