POMOC DLA MIROSŁAWA W WALCE Z RAKIEM
Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Mirosław odszedł. Pozostanie na zawsze w serach tych, który go tak bardzo kochają.
Historia Mirosława:
Od lipca 2015r jestem pacjentem onkologicznym – rozpoznanie nowotwór. W krótkim czasie po leczeniu radyklanym wystąpiły u mnie przerzuty do kości i paraliż dolnej części ciała, co przykuło mnie do łóżka.
Przeszedłem radioterapię, chemioterapię i hormonoterapię, a także operację kręgosłupa na którym są przerzuty. Leczenie i prywatna rehabilitacja pozwoliły mi wstać na nogi i samodzielnie się poruszać przez prawie dwa lata. W lipcu tego roku nastąpił nawrót i ponownie jestem sparaliżowany od pasa w dół. Mieszkam sam z żoną, synowie mają własne gospodarstwa domowe, a moim jedynym dochodem w tej chwili jest renta.
Razem z żoną od lat prowadziliśmy gospodarstwo rolne, które było naszym źródłem utrzymania, jednak teraz nie jesteśmy w stanie pracować. Potrzebne mi są środki na utrzymanie, prywatne wizyty u lekarzy i rehabilitację, dojazdy wynajmowanym transportem dla osób niepełnosprawnych, leki, pieluchomajtki, higieniczne podkłady, plastry przeciwodleżynowe, maści, suplementy diety- np. Nutridrink, sprzęt ułatwiający przenoszenie, cewniki i worki, opatrunki itp.
Będę wdzięczny za każdą otrzymaną pomoc.