RATUNEK DLA MIŁOSZKA – ABY MALEŃKIE SERDUSZKO MOGŁO DALEJ BIĆ…
Nie ma takich słów które mogłyby wyrazić ból po stracie ukochanego dziecka. Miłoszek odszedł… Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy tak bardzo go kochają i w chwilach spędzonych razem, które nigdy nie zostaną odebrane… Dziękujemy wszystkim za pomoc w jego leczeniu.
Historia Miłoszka:
Prosimy o ratunek dla 7-miesięcznego Miłoszka, który ma złożoną wadę serca, w tym nadciśnienie płucne. Miłoszek jest coraz słabszy, szczególnie teraz kiedy na zewnątrz są upały. Bardzo źle je znosi. W ostatnich dniach wróciły bezdechy, które pojawiły się pierwszy raz w okolicach narodzin. W czwartym tygodniu życia u Miłka wykryto bardzo poważną i rzadką wadę serca! Było już za późno… Pierwszą operację powinien przejść najpóźniej w pierwszym tygodniu życia. Do szpitala trafił w ostatnim momencie, kiedy miał już bardzo małe szanse na przeżycie… Wygrał, ale doszło do powikłań oraz zostały wykryte kolejne wady!
Miłosz został wypisany ze szpitala. Lekarze zalecili leczenie paliatywne 🙁
My jednak nie poddajemy się. Nie raz i nie dwa leczenie za granicami kraju przyniosły wspaniałe efekty. Został nawiązany pilny kontakt z kliniką w Stanford. Odpowiedz jest pozytywna. Dostaliśmy już kosztorysy.
Kwota do zebrania to
1 500 000 mln.
My nie chcemy czekać tylko już teraz działać, aby nie tracić czasu. Mając świadomość, że każdy kolejny dzień ma bardzo negatywny wpływ na stan zdrowia Miłoszka.
Będziemy wdzięczni za wsparcie dla Miłka – leczenie i operacja w klinice w Stanford to ratunek dla jego życia
Rodzice Miłoszka
