Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

WALCZĘ DLA RODZINY, DLA DZIECI I MUSZĘ WYGRAĆ TĄ NIERÓWNĄ WALKĘ PO RAZ DRUGI!

WALCZĘ DLA RODZINY, DLA DZIECI I MUSZĘ WYGRAĆ TĄ NIERÓWNĄ WALKĘ PO RAZ DRUGI!

 

 

Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Marcin odszedł. Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy go tak bardzo kochają. Dziękujemy wszystkim za pomoc w jego leczeniu.

Historia Marcina:

Mam na imię Marcin. Mam 38 lat, kochającą żonę i dwójkę małych dzieci. Są dla mnie wszystkim. 13 lat temu wygrałem walkę z rakiem. Myślałem „takie rzeczy nie przytrafiają się dwa razy” – a jednak. Drugi raz rak, w ogóle nie zależny od poprzedniego. Dużo groźniejszy… Idąc 14 listopada na gastroskopię nie spodziewałem się niczego złego. Ot rutynowe badanie, które miało potwierdzić lub wykluczyć wrzody. Stało się jednak inaczej. Stwierdzono guza. Pobrali próbkę do badania histopatologicznego i kazali czekać. Wynik był dla mnie jak wyrok. Nowotwór złośliwy 

W pierwszym szpitalu lekarze nie dawali mi szansy na leczenie, nie chcieli walczyć. Wydali już na mnie wyrok. Udało mi się znaleźć pomoc u lekarzy w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Oni podjęli razem ze mną tą ciężką walkę. Jestem po pierwszej turze chemioterapii – pięć dni 22 godzinnych wlewów. Przede mną kolejne dwie tury. Po nich czeka mnie całkowita resekcja i kolejne chemioterapie.

Nie poddaję się. Będę walczyć, ponieważ mam, dla kogo żyć. Niestety koszty bieżące wiążące się z chorobą coraz bardziej dają o sobie znać, a zdaję sobie sprawę, że to początek mojej drogi.

Ze względu na umiejscowienie nowotworu nie mogę normalnie jeść. Szybko czuję się syty, co nie odpowiada prawdziwemu zapotrzebowaniu organizmu w wartości odżywcze. Wspomagam się wysokoenergetycznymi preparatami odżywczymi przeznaczonymi do żywienia medycznego w celu wzmocnienia całego organizmu. Staram się także przeciwdziałać dalszej utracie wagi żeby mieć siły na walkę, która nie ukrywam będzie ciężka. W ciągu 3 miesięcy schudłem 20 kg.

Statystyki przeżywalności na ten rodzaj nowotworu zamykają się w kilku procentach. Muszę się w nich znaleźć! Potrzebne mi jednak będzie wsparcie ludzi dobrego serca, żeby marzenie o patrzeniu na dorastanie moich dzieci mogło się spełnić. Z całego serca dziękuję za każde wsparcie. Trudno mi wyrazić słowami, jaką wartość ma każda pomoc.

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...