ZA WCZEŚNIE NA ŚMIERĆ

Wznowa. Po 5 latach Maks ponownie trafia do szpitala. Ostra białaczka szpikowa drugi raz paraliżuje strachem i przytłacza ciężarem cierpienia 10-letniego chłopca. „Dlaczego znowu ja?” Zrozpaczeni rodzice nie potrafią odpowiedzieć na to pytanie. Zbyt dużo niewiadomych, ale jedno jest pewne – muszą być opoką i wsparciem, teraz nie można się poddać. Oto rozpoczęła się najważniejsza walka – o życie ich syna.

Maksymilian to inteligentny, ruchliwy i ciekawy życia chłopiec. Jak każdy 10-latek, ma mnóstwo marzeń i pomysłów na przyszłość. Beztroskie dzieciństwo- to przywilej, który został mu odebrany.

Agresywna chemioterapia daje się we znaki już po pierwszych dniach leczenia. Maks praktycznie nie je i nie pije, uszkodzenia przewodu pokarmowego i dróg oddechowych są bardzo bolesne. Chłopiec jest coraz słabszy, wymaga tlenoterapii. Codzienne cierpienie, mimo wlewu morfiny, wykańcza fizycznie i psychicznie małego pacjenta. Z każdą hospitalizacją jest coraz trudniej.

Możliwości leczenia są ograniczone – chemioterapia, być może przeszczep szpiku kostnego i leczenie immunosupresyjne do końca życia. Niestety nowoczesne metody terapeutyczne nie są refundowane w naszym kraju, a dostęp do nich jest ograniczony. Koszty leczenia innowacyjnego mogą sięgnąć nawet miliona złotych.

Samotna walka z takim przeciwnikiem jest nierówna. Pomimo zaangażowania zespołu lekarzy, pielęgniarek i całej rodziny chłopca wynik może być tragiczny.

Dlatego prosimy o wsparcie i modlitwę wszystkich ludzi dobrej woli. Gorąco zachęcamy do rejestracji w fundacji DKMS – każdy z nas może być zgodnym dawcą i uratować życie chorego na nowotwór krwi człowieka. Wielu czeka na pomoc.

Za każdą formę wsparcia będziemy wdzięczni, Bóg zapłać.

Pomóc Maksymilianowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Santander Bank