POMOC DLA MAI
Maja urodziła się 19.10.2009r. W Oławie. Ciąża przebiegała prawidłowo podczas badań lekarz nie zauważył żadnych niepokojących zmian. Dzień w którym Maja przyszła na świat zmienił nam całe życie. Córka urodziła się z dużą wagą urodzeniową 4160. Poród przebiegł bardzo ciężko, gdyż nie mogli wydostać dziecka. Noworodek otrzymał 8 pkt. w skali Abgar. Urodził się z okołoporodowym porażeniem splotu ramiennego ręki prawej typu Erba. Uraz ten spowodował ,że prawa ręka była obrzęknięta i całkowicie bezwładna.
Lekarze sami nie wiedzieli chyba do końca co się stało z ręką Mai, przetrzymali nas kilka dni w Oławskim szpitalu po czym skierowali nas do Wrocławia na konsultację do Dr n. med. Piotra Miśkiewicza, który okazał się naszym zbawieniem. Chirurg ustalił przebieg całego leczenia. Przyjął nas na Oddział Chirurgii Dziecięcej we Wrocławiu na ul. Traugutta. Najpierw długa rehabilitacja przygotowawcza i specjalistyczne badania. Córka przeszła pierwszą operacje w 5 miesiącu życia, wykonano neurolizę splotu. Po tym zabiegu zaczęła leciutko poruszać paluszkami, było to dla nas ogromne szczęście. Wypisano nas do domu, Maję czekała ciężka i długotrwała rehabilitacja.
Po trzech latach od operacji doktor podjął decyzje o kolejnej operacji naprawczej urazowego uszkodzenia nerwu obwodowego. Operacja modo „quad” po stronie prawej, usztywniono rękę opatrunkiem gipsowym. Po 6 tygodniach zdjęto gips i dalej bolesna i długotrwała rehabilitacja, aż do dnia 25.06.2021 r. , w którym to doktor Miśkiewicz podejmuje decyzję o kolejnej operacji. Po raz trzeci lekarz ratował naszej Mai rączkę tym razem poprzez wydłużenie ścięgna mięśnia dwugłowego prawego z powodu przykurczu.
Od operacji minęło trochę czasu, wciąż się rehabilitujemy usprawniając rękę. Niestety koszty rehabilitacji rosną mocno obciążając nasz budżet. Przez 13 lat jeździmy na rehabilitację prywatnie, ponieważ czas oczekiwania na NFZ jest zbyt długi około 1-1,5 roku, a okres zabiegów trwa od 2-3 tygodni. To zbyt za mało, ponieważ córka potrzebuje uczęszczać na rehabilitację co najmniej 2 razy w tygodniu przez cały rok. Maja nie może pozwolić sobie na przerwy w rehabilitacji, bo grozi jej ogromny przykurcz i brak rozwoju ręki. Kończyna jest nadal słabo rozwinięta i jest krótsza od ręki lewej, a przykurcz wynosi 35 stopni, co bardzo utrudnia jej życie codzienne. Do dnia dzisiejszego jesteśmy pod opieką naszego doktora Miśkiewicza i rehabilitanta. Czekamy na kolejna operację Mai, która ma się odbyć gdy córka będzie w wieku 18 lat.
Pomóc Mai można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: 3433 pomoc dla Mai Franczak
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Liliana:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: 3433 Help for Maja Franczak
Aby przekazać 1,5% podatku dla Mai:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1,5%’ wpisać: 3433 pomoc dla Mai Franczak
Mai można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY:
