POMÓŻMY ŁUKASZOWI WRÓCIĆ DO NORMALNEGO ŻYCIA

Jeszcze pół roku temu 25 letni Łukasz był chłopakiem z wielkimi ambicjami i planami na przyszłość. Skończył studia, rozwijał się zawodowo. Prowadził aktywny i zdrowy tryb życia – można by rzec, jego drugim domem była siłownia. Mimo tego zawsze znajdował czas dla rodziny i przyjaciół, chętnie niósł pomoc innym. Pewnego dnia wszystko się zmieniło… 12 września 2017 roku miał miejsce wypadek samochodowy. Był chłodny, deszczowy dzień, Łukasz wracał z pracy. Samochód wpadł w poślizg… uderzył w drzewo po stronie kierowcy. Lekarze pierwszej pomocy stwierdzili, że tego nie przeżyje, a w najlepszym wypadku będzie roślinką.

Łukasz odniósł rozległe wielomiejscowe obrażenia czaszkowo-mózgowe, szczególnie w płacie czołowo-skroniowym, miał złamaną lewą kość udową, obite płuca i złamane żebro. Powstał ogromny obrzęk mózgu, ponad 3 tygodnie leżał w śpiączce farmakologicznej, lecz jego sen trwał dłużej. Leżąc na Intensywnej Terapii przeszedł zapalenie płuc oraz nabawił się groźnych bakterii. Do tego wszystkiego w wyniku uszkodzenia neurologicznego doszła padaczka, przez którą bierze silne leki. Uszkodzeniu uległ także narząd wzroku – na jedno oko nie widzi wcale, na drugie prawdopodobnie niewiele.

Mimo braku szans ze strony lekarzy, Łukasz walczy i ciągle robi postępy by wrócić do normalnego życia. Wspiera go w tym cała jego rodzina – rodzice wraz z 6 rodzeństwa oraz przyjaciele. Rodzice prowadzą małe gospodarstwo rolne, czworo z dzieci jest jeszcze pod opieką rodziców ponieważ się uczą, studiują.

Aktualnie Łukasz przebywa w rodzinnym domu, wymaga stałej opieki i pomocy w najprostszych czynnościach oraz codziennej rehabilitacji. Jest w trakcie terapii, która w dużym stopniu daje szansę poprawy stanu zdrowia. Nie jest ona refundowana ze środków NFZ. Już po pierwszych dawkach leku widzimy poprawę. Łukasz nauczył się od nowa jeść, mówić, uczy się chodzić, na nowo poznawać otoczenie. Ma silną wolę walki i nie podaje się. Pomimo ciężkiej sytuacji na jego twarzy często gości uśmiech, którym zaraża wszystkich dookoła.

Wszystkim nam: rodzinie, kolegom, znajomym brakuje dawnego Łukasza. Wierzymy, że ma duże szanse na powrót do normalnego życia, jednak potrzebuje wsparcia i pomocy.
Pomóżmy Łukaszowi wrócić w pełni sił do nas, aby dalej mógł realizować swoje cele i marzenia których miał tak wiele. Jednak potrzebuje do tego rehabilitacji, leków, specjalistycznego sprzętu medycznego. Dajmy mu odrobinę nadziei na lepsze jutro. Wierzymy w ludzi całym sercem i z góry dziękujemy za ,,kawałek nieba”.

Rodzice Łukasza z całym rodzeństwem

Pomóc Łukaszowi można dokonując wpłaty na konto: