KUBUŚ I BARDZO TRUDNA WALKA Z GUZEM MÓZGU
Nie ma takich słów które mogłyby wyrazić ból po stracie ukochanego dziecka. Kubuś odszedł… Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy tak bardzo go kochają i w chwilach spędzonych razem, które nigdy nie zostaną odebrane… Dziękujemy wszystkim za pomoc w jego leczeniu.
Historia Kubusia:
Syn zmaga się z nowotworem wyściółczak anaplastyczny ependynoma WHO 3 w 4 komorze od 2021 roku, lecz nowotwór nie daje za wygraną i co chwilę nawraca.
Bardzo prosimy nie przejdź wobec tego obojętnie i pomóż mu wygrać ta walkę, która toczy już tak długi czas. Po zaledwie 3 miesiącach od operacji i usunięcia wznowy guza znów powrócił i to już druga progresja, wyszedł w innym miejscu w bardzo krótkim czasie. Każdy dzień jest na wagę złota. Konsultacje będą przeprowadzane u profesora Schuhmanna może on podda nam jakaś dobra opcje na leczenie. Operacja odbędzie się w Katowicach u profesora Mandery na początku marca nie możemy czekać bo później nic nie będzie dało się zrobić.
Nie dają nam dużych szans na wyleczenie lecz my jako rodzice nie możemy się poddać i tak szybko oddać nasze dziecko. Jedyny plus w tym wszystkim, że nie ma przerzutów lecz guz odrasta w starym miejscu również i nacieka na rdzeń. Kubuś jest bardzo dzielny nie daje za wygraną, ale na ile będzie miał sił to nikt nie wie, przeciwnik z jakim się wzmaga jest bardzo agresywny.