Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

MOJA SZANSA ABY ŻYĆ…. DLA NICH….

MOJA SZANSA ABY ŻYĆ…. DLA NICH….

 

 

 

Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Krzysztof odszedł. Pozostanie na zawsze w serach tych, którzy go tak bardzo kochają. Dziękujemy wszystkim za pomoc w jego leczeniu. Dzięki Wam dłużej był razem z ukochaną żoną i dziećmi

Historia Krzysztofa:

Nie wiem jak mam Was prosić o wsparcie. Życie sprawiło, że stoję teraz niczym bezradny mały człowiek pośrodku szalejącej burzy, spoglądając śmierci w oczy… . I błagam, modlę się , żeby jak najwięcej ludzi usłyszało moje….. POMOCY! Mam cudowną rodzinę której obiecałem, że się nie poddam, przecież mam dopiero 48 lat…

W ratowaniu życia największym wrogiem jest bezsilność, strach oraz uciekający czas, który aktualnie depcze mi po piętach…

A wszystko zaczęło się tak niewinnie w lipcu 2017…od zwykłej anginy i powiększonych migdałków..do tego spadek wagi i ogólne osłabienie. Jednak to nie zaniepokoiło lekarza pierwszego kontaktu. Dopiero kiedy po serii antybiotyków dolegliwości nie ustąpiły lekarz zlecił usg i tomograf a zaraz po nim biopsję i badanie histopatologiczne…. I wtedy jak grom z jasnego nieba przyszła straszna diagnoza – NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY płaskonabłonkowy migdałka podniebiennego. Świat się nam zawalił…Jak to? Dlaczego? Pytania zbędne…na nie nie ma odpowiedzi…

Przeszedłem leczenie serią radioterapii w połączeniu z chemioterapią, którą zakończyłem w grudniu 2017. Niestety nie przyniosła ona zamierzonego efektu i choroba zapukała na nowo do moich drzwi, tym razem ze zdwojoną siłą.

WZNOWA – Rak naciekający – nieoperacyjny. Śmierć uśmiechnęła się szeroko… Dawano mi najwyżej dwa miesiące życia. Niestety z powodu trudnego umiejscowienia nacieku po wznowie lekarz prowadzący oznajmił, że już nie jest w stanie NIC zrobić…

Dostałem skierowanie do poradni Leczenia Bólu – Hospicjum….

Pierwsza moja myśl: “Trudno…Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem” ale dzięki rodzinie która jest moją siłą, szybko podniosłem głowę do góry i wspólnie zaczęliśmy szukać innych sposobów na walkę z tym podstępnym rywalem… W końcu znaleźliśmy chirurga który podejmie się bardzo skomplikowanej ze względu na umiejscowienie operacji usunięcia nowotworu. Będzie to najprawdopodobniej operacja radykalna z usunięciem okolicznych narządów w jamie ustnej i gardle. Po przeanalizowaniu mojej dokumentacji, pan doktor powiedział, że musi się ona odbyć jak najszybciej… Dlatego też musi zostać wykonana prywatnie… Ja nie mam już czasu na czekanie w kolejce… Liczy się każdy dzień…Choroba bardzo szybko postępuje…

Mam czas do 5.06.2018…na zebranie i wpłatę pieniędzy…

Operacje zaplanowano na dzień 7.06.2018 r.

Mówią, że życie ludzkie nie ma ceny… Moje ma konktetny kosztorys!

Niestety koszty są bardzo wysokie – sama operacja to koszt 120 tys złotych, do tego dochodzą ogromne wydatki związane z późniejszymi operacjami rekonstrukcyjnymi usuniętych narządów oraz długa i kosztowna rehabilitacja. Dotychczasowe leczenie całkowicie wyczerpało nasz budżet domowy…

“ Nadzieja uczy Nas czekać POMALUTKU…”

I właśnie ta nadzieja mnie trzyma w całości…. odżyła we mnie na nowo, znowu zaczynam wierzyć w to, że mi się uda wygrać z chorobą , że doczekam się wnuków i ślicznych synowych…. Bardzo chciałbym wraz z ukochaną żoną patrzeć na szczęście naszych dwóch  synów! To jest moje największe marzenie…

Dostałem szansę od losu mimo, iż nie dawali mi szans….i wierzę, że z pomocą dobrych ludzi pokonam śmierć…

Krzysztof

PLN

DotPay

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...