PRZEZWYCIĘŻYĆ TOURETTE’A – RAZEM POMÓŻMY KONRADOWI
Kochani,
nadszedł moment, w którym to my jesteśmy zmuszeni prosić Was o wsparcie. Nie jest to łatwe w czasach kiedy niemal każdy z nas zmaga się z problemami finansowymi. Jak niektórzy z Was wiedzą mój 9-letni syn Konrad od urodzenia boryka się z problemami zdrowotnymi. Pierwsze problemy zaczęły się kiedy Konrad był maleńkim dzieckiem. Na początku pojawiły się problemy z przełykaniem. Konrad krztusił się każdym posiłkiem. Były to dla mnie jeden z pierwszych objawów, który skłonił mnie do pójścia do specjalisty. Bardzo nas to zaniepokoiło. Niemal równocześnie u Konrada pojawiły się problemy z agresją. Szybko denerwował się bez powodu oraz reagował w sposób nieadekwatny do sytuacji. W pewnym momencie przestałam mieć wpływ na jego zachowanie, zwłaszcza nad utratą kontroli nad sobą.
W wieku 3 lat otrzymaliśmy diagnozę – autyzm.
Odwiedzaliśmy licznych specjalistów, m.in. neurologów, psychiatrów. Stosowaliśmy terapię SI, trening umiejętności społecznych, trening koncentracji uwagi oraz zajęcia z psychologiem. Pomimo starań moich i męża problemy zaczęły się pogłębiać. Oprócz braku panowania nad emocjami oraz wzmożoną agresją zaczęły pojawiać się tiki nerwowe. Początkowo niemal niezauważalne, obecnie występują prawie cały czas. Równocześnie bardzo martwi nas stan emocjonalny Konrada. Coraz częściej zamyka się w swoim świecie pełnym niepokoju, smutku i poczucia beznadziei. Nie tak powinno wyglądać życie 9-letniego chłopca. Są momenty, że jest bardzo źle.
Konrad nie panuje nad sobą, a nam jest coraz trudniej opanować jego stany lękowe. Codziennością są epizody autoagresji oraz agresji wobec nas – rodziców, podczas których czuję się bezradna.
Ostatnio postawiono kolejną diagnozę – ADHD i zespół Tourette’a.
Aktualnie czuję, że jesteśmy na krawędzi, do tego stopnia, że podjęliśmy ciężką dla nas decyzję o założeniu zbiórki. Nie będę ukrywać, że kosztuje nas to ogrom stresu, natomiast chęć pomocy własnemu dziecku jest dla nas priorytetem.
Bardzo kochamy naszego synka dla którego zrobimy wszystko.
Na tę chwilę zbieramy środki na dalsze leczenie Konrada, obejmujące głównie wizyty u specjalistów oraz turnusy rehabilitacyjne, które dają najlepszy efekt terapeutyczny, ale ich wysoki koszt przewyższa nasze możliwości finansowe.
Wierzymy, że dzięki rehabilitacji jest jeszcze dużo do osiągnięcia. To jeszcze małe dziecko, tak mądre, a zarazem tak dotkliwie doświadczone i zmęczone swoim stanem zdrowia. Nie sądziłam, że kiedykolwiek przyjdzie mi prosić o pomoc, ale nadszedł czas, w którym bez Waszego wsparcia nie ruszymy dalej.
Bardzo prosimy o pomoc.
Z tego miejsca dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierają oraz udostępniają nasz apel i zbiórkę.
Dziękujemy za wszystko
Katarzyna Żuchowska – mama Konrada
Pomóc Konradowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: 3820 pomoc dla Konrada Żuchowskiego
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Konrad:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: 3820 Help for Konrad Zuchowski
Aby przekazać 1,5% podatku dla Konrada:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1,5%’ wpisać: 3820 pomoc dla Konrada Żuchowskiego
Konradowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: