KAJA I WALKA Z DWIEMA BIAŁACZKAMI
Nie ma takich słów które mogłyby wyrazić ból po stracie ukochanego dziecka. Kaja odeszła… Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy tak bardzo ją kochają i w chwilach spędzonych razem, które nigdy nie zostaną odebrane…
Jej historia:
Kaja ma niespełna 4 latka i trudno to pojąć dlaczego przyszło jej zmierzyć się z tą chorobą. Zdiagnozowano białaczkę . Jest to bardzo rzadki rodzaj białaczki a leczenie wciąż pod znakiem zapytania. Kiedy usłyszeliśmy diagnozę czas się dla nas zatrzymał…….
Jesteśmy na początku leczenia i jeszcze długa droga przed nami – wiele cykli chemioterapii, najprawdopodobniej przeszczep , rehabilitacja. Mocno wierzymy, że mimo trudności jakie napotkamy dojdziemy do mety i wygramy tę walkę.
Niestety ta walka wiąże się z dużymi kosztami na środki pielęgnacyjne, lekarstwa, dojazdy, rehabilitację. Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc finansową aby wrócił uśmiech Kai bo ,,kiedy śmieje się dziecko – śmieje się cały świat„.
Za każdą pomoc z całego serca dziękujemy.
Rodzice Patrycja i Łukasz