Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

BŁAGAM, URATUJCIE ŻYCIE NASZEJ MAMY…

BŁAGAM, URATUJCIE ŻYCIE NASZEJ MAMY…

Jola1

 

 

Z wielkim bólem piszemy te słowa: Jolanta odeszła, pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy tak bardzo ją kochają… dziękujemy wszystkim za pomoc w jej leczeniu.

Historia Jolanty:

W kwietniu tego roku nasz świat wywrócił się do góry nogami. Mamusia wyczuła w brzuchu ogromnego guza. Po badaniach kontrolnych okazało się, że są 2 duże guzy na prawym i lewym jajniku (mimo tego, że co roku chodziła na badania kontrolne). Podczas operacji okazało się, że guz jest pęknięty, przez co choroba nowotworowa już się rozsiała. Zaczęliśmy się zastanawiać, dlaczego akurat my?, dlaczego to spotkało naszą mamę? Człowiek zawsze słyszał o tych chorobach, ale myślał ze to nie dotyczy jego i jego rodziny. Po tej diagnozie nie możemy otrząsnąć się do chwili obecnej.

Minęło kilka miesięcy, kiedy lekarze wysyłali mamę od badania do badania twierdząc, że mają czas, bo mama ma się dobrze. Nawet chcieli dać chemię „na ślepo”, nie znając źródła głównego. Próbowaliśmy ratować mamę na różne sposoby, również alternatywne. Niestety we wrześniu mama znów trafiła na stół operacyjny. Miała niedrożność jelit spowodowaną zrostami po pierwszej operacji, konieczne było założenie stomii.

Po zabiegu inny lekarz chirurg onkolog stwierdził, że w brzuchu jest mnóstwo wszczepów komórek nowotworowych i był już pewien, że to złośliwy nowotwór jajnika. Powiedział, że jak chcemy ratować mamę to musimy namówić ją na chemię, której tak bardzo się baliśmy. Mamy żal do lekarzy, że tyle zwlekali, tak naprawdę dobre kilka miesięcy zanim postawili trafną diagnozę. Dla nich to tylko kolejny pacjent, a dla nas MAMA najważniejsza, zawsze pomocna, dobra i ciepła osoba, która zawsze walczyła o nasze dobro, teraz to my musimy zawalczyć o nią.

Nie zdążyła dojść do siebie po drugiej ciężkiej operacji, a już po 3 tygodniach musiała przyjąć chemię.
Teraz mama jest po trzeciej dawce chemii i nie ma sił już na kolejną, schudła,wypadły jej włosy, cierpi na brak apetytu i inne przerażające skutki uboczne 🙁 Codziennie zadaje sobie pytanie czym mama zasłużyła sobie na takie cierpienie?

Nie potrafię określić tego słowami przez co teraz przechodzimy, bo choroba dotyczy nie tylko mamy, ale w pewnym sensie całej rodziny. Tak bardzo się boimy, chociaż mamusia dzielnie walczy.
Musi żyć! Jest dla nas wszystkim.

Dziękujemy za każdą przesłaną złotówkę. Wierzymy w to ,że istnieją ludzie o dobrym sercu, którzy zechcą nam pomóc!!!

Jola2

Jola6

 

PLN

DotPay

Jola89

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...