GRACJANEK I JEGO WALKA Z BIAŁACZKĄ
Mój syn Gracjanek to pogodny i wesoły 7-letni chłopiec, który chętnie chodził do szkoły i bawił się z kolegami. Nic nie zapowiadało tego co wydarzyło się później. Najpierw zaniepokoił mnie brak energii i ospałość syna, następnie bóle kręgosłupa i problemy z chodzeniem. Bóle kręgosłupa u małego dziecka? To nie dawało mi spokoju, więc natychmiast udałam się z Grackiem na SOR, gdzie zbadano dziecko, ale nic nie stwierdzono i odesłano do domu. Ta sama historia z lekarzem rodzinnym, który po zbadaniu syna i wykonaniu badań również nie postawił żadnej diagnozy. Jednak wiedziałam, że coś złego dzieje się z moim dzieckiem i pojechaliśmy do innego szpitala.