Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

MOJA BARDZO TRUDNA WALKA Z RAKIEM – DLA MOICH DZIECI

MOJA BARDZO TRUDNA WALKA Z RAKIEM – DLA MOICH DZIECI

 

 

Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Ewa odeszła. Pozostanie na zawsze w serach tych, którzy ją tak bardzo kochają. Dziękujemy wszystkim za pomoc w jej leczeniu.

Historia Ewy:

W 2004r. stwierdzono u mnie Czerniaka Złośliwego. Miałam wykonany zabieg operacyjny w Onkomedzie. Wynik histopatologiczny- Czerniak trzeciego stopnia (stopień bardzo zaawansowany). Następnie leczyłam się w Szpitalu Onkologicznym przy ul. Hirszfelda, gdzie przeprowadzono kolejny zabieg operacyjny – usunięcie węzłów chłonnych pod prawą pachą. Dodatkowo podczas pobytu w szpitalu wykryto u mnie kolejny nowotwór Dermatofibrosarcoma (mięsak). Od tej pory pozostałam pod stałą kontrolą onkologa. Jednak problemy zdrowotne nie skończyły się.

Podczas kolejnych wizyt lekarskich prowadzący mnie lekarz zauważył, że węzły chłonne szyjne powiększają się. W 2013r i 2014r wykonano kolejne zabiegi chirurgiczne na węzłach chłonnych. Wynik histopatologiczny wskazuje na kolejną chorobę nowotworową – chłoniaka z komórek płaszcza. To agresywny nowotwór.

Od 2018r. choroba stała się bardzo agresywna. W prawej jamie opłucnowej zaczęła gromadzić się duża ilość płynu, co wiąże się z dusznościami i wykonywaniem zabiegów tzw. drenażów opłucnej w celu zmniejszenia duszności i ilości płynu. Jestem w trakcie chemioterapii. Są to sesje podawane co 3 lub 2 tygodnie. Jest to chemia paliatywna, a więc nie dająca szans na wyleczenie, a jedynie przedłużająca życie o kilka, kilkanaście miesięcy i jest to jedyna rzecz, którą „oferuje” szpital i nasza służba zdrowia. Pilnie potrzebuję dodatkowych leków, które będą wzmacniać i regenerować organizm, mobilizując go do niszczenia komórek nowotworowych. Część z tych leków, chociaż na receptę, płatne jest 100%. Są one bardzo kosztowne i niestety nie mam możliwości, żebym mogła sfinansować je samodzielnie.

Mam dwójkę dzieci, pociąga to za sobą wiele wydatków. Zarobki mojego męża są niewielkie w zależności od prowizji. Mamy kłopoty finansowe. Ja z powodu swojego złego stanu zdrowia i samopoczucia nie pracuję.
Zwracam się do was, Wspaniałych Ludzi, znajomych i nieznajomych, z gorącą prośbą o pomoc w gromadzeniu środków na codzienne, kosztowne leczenie i dalszą walkę o życie.

Ewa Karnecka

 

 

Informacje_dot._zbiórek: https://www.kawalek-nieba.pl/informacje_reg/
Podaruj Kawałek Nieba...