Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

MOJA TRUDNA WALKA Z NOWOTWOREM

MOJA TRUDNA WALKA Z NOWOTWOREM

 

Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Elżbieta odeszła. Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy ją tak bardzo kochają.

Historia Elżbiety:

Mówią, że wiara czyni cuda, dlatego moje serce przepełnione jest wiarą w ludzi i w to, że przede mną jeszcze wiele dni wypełnionych słońcem i szczęściem. Cytując słowa znanej artystki: „Czekam na wiatr co rozgoni ciemne skłębione zasłony”, kieruję je do Ciebie, bo wierzę, że Twoja pomoc pozwoli mi żyć w zdrowiu.

Mam na imię Elżbieta. Jestem 54-letnią mamą, żoną a przede wszystkim kobietą. Wszystkie przeżyte lata poświęcałam rodzinie odkładając swoje potrzeby na drugi tor. Żyłam nadzieją, że gdy dzieci dorosną, będę mogła skupić się w końcu tylko na sobie. Nie sądziłam jednak, że będzie to związane z ratowaniem mojego życia.

W roku 2021 zdiagnozowano u mnie złośliwy nowotwór gruczołowy płuca lewego. Ze względu na późną diagnozę choroba jest już bardzo zaawansowana.  Wdrożono leczenie, po pierwszych cyklach chemioterapii wyniki poprawiły się, guz centralny zmniejszył się. Niestety po zakończeniu chemioterapii choroba znowu zaczęła postępować. Pojawiły się guzki na prawym płucu, które dotąd było zupełnie zdrowe.  Oprócz tego zmiany na węzłach chłonnych oraz kościach.

Dzieci są dla mnie ogromnym wparciem. Dodają mi siły w walce z chorobą. Jak tylko dowiedziałam się o chorobie cała rodzina zaczęła działać, aby jak najszybciej rozpocząć leczenie, niestety nie było to proste – wszędzie kolejki i odległe terminy… Przy odrobinie szczęścia i ludzkiej życzliwości udało się i leczenie rozpoczęło się.

W tej chwili rozpoczęłam leczenie za granicą, w niemieckiej klinice. Za mną pierwszy tygodniowy turnus, na którym zostałam poddana terapii odkwaszającej, odtruwającej, regulującej i wzmacniającej układ immunologiczny. Bardzo chciałabym kontynuować tam leczenie, niestety nie jest ona refundowana, wiąże się z bardzo dużymi kosztami. Ja i moja rodzina nie jesteśmy w stanie w całości ich pokryć. Jestem pełna nadziei, że dzięki wsparciu ludzi, którzy zrozumieją moją sytuację będę miała możliwość dalej toczyć walkę z tą chorobą. Wszystkim bardzo dziękuję za okazane wsparcie niezależnie czy jest to pomoc finansowa wpłacona na mój rachunek, przekazany 1% czy też słowa otuchy i zrozumienia.

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...