Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

GDY CHOROBA ZABIERA WIĘCEJ NIŻ MOŻNA SOBIE WYOBRAZIĆ…

GDY CHOROBA ZABIERA WIĘCEJ NIŻ MOŻNA SOBIE WYOBRAZIĆ…

Dominik2

 

 

Dominik ma walczy z NOWO-TWOREM – rakiem jelita oraz z bardzo trudną chorobą Leśniowskiego- Crohna, które odebrały mu dziecięce lata… Życie nastolatka to nieustanne cierpienie i walka o przetrwanie każdego dnia ... Kiedy Dominik się urodził stwierdzono u niego jedynie alergię pokarmową i atopowe zapalenie skóry, ale poza tym rozwijał się prawidłowo. Prawidłowo to mało powiedziane! Chłopczyk opanowywał kolejne kroki milowe w niewiarygodnym tempie. Zaczął chodzić i biegać zanim skończył rok, a kiedy miał niewiele ponad 2 latka umiał już jeździć na dwukołowym rowerku. Wkrótce okazało się też, że jest niezwykle inteligentny. W szkole świetnie się uczył, miał genialną pamięć wzrokową i potrafił w kilka tygodni opanować materiał z całego roku! Lekarze byli zdumieni jego siłą fizyczną i postępami w rozwoju psychomotorycznym. Niestety to cudowne dziecko już w wieku kilku lat zaczęło chorować, a potem było już tylko gorzej i gorzej. Dzisiaj spirala nieszczęść wydaje się nie mieć końca. Chłopiec co chwila przyjmuje kolejne ciosy od losu, choroby spadają na niego jedna po drugiej. Od dwóch lat mierzy się jednocześnie z rakiem jelit oraz ciężką postacią choroby Leśniowskiego-Crohna.Dominik1 To szósty taki przypadek na świecie, dlatego leczenie jest wyjątkowo trudne i niepewne! Kiedy na początku 2014 roku u Dominika doszło do niedrożności jelit i konieczna była operacja wycięcia półmetrowego odcinka jelita, nastolatkiem zajęło się naraz aż trzech chirurgów. Żaden z nich nigdy nie widział, żeby choroba Leśniowskiego- Crohna poczyniła w organizmie ludzkim aż takie spustoszenia. Widok był przerażający… Doszło do tego, że obecnie Dominik nie może nic jeść poza specjalistycznym płynnym preparatem żywieniowym, który nie jest refundowany i bardzo kosztowny.

Ponadto nastolatek walczy z nawracającym półpaścem powodującym straszliwie silne nerwobóle oraz nabytym niedoborem odporności. Ciągle też dokuczają mu bóle stawów i mięśni. Czasem każdy najmniejszy ruch jest niemożliwy, czasem nie da się utrzymać w ręku długopisu, bo tak bardzo boli… Problemy z poruszaniem się zmuszają go do używania wózka inwalidzkiego. Do tego to nieustanne zapalenie skóry, świąd, wysypka, uczucie że całe ciało płonie… Chłopiec funkcjonuje tylko dzięki sprowadzanym z Włoch dermokosmetykom oraz specjalistycznej leczniczej odzieży i pościeli. Nawet minimalna ilość sztucznego włókna od razu wywołuje lawinową reakcję zapalną. Potworne są także ataki astmy, które ostatnio nie pozwalały Dominikowi spać nawet przez kilka nocy pod rząd. Tylko w pozycji siedzącej się nie dusił… Jakby tego było mało pojawiło się wyjątkowo silne zapalenie rogówki. Oczy bolały go do tego stopnia, że prawie nic nie widział, miał światłowstręt i musiał siedzieć non stop w zaciemnionym pokoju. Dominik jest sam z mamą. Mają tylko siebie, ponieważ ojciec nastolatka został pozbawiony praw rodzicielskich. Mama nie tylko heroicznie walczy o życie i zdrowie syna, ale także o swoje, ponieważ ma poważne prDominik4oblemy z sercem. Czasem łzy bezsilności płyną same, ale oboje mimo tak trudnego życia, nigdy się nie poddają. Niestety sam upór nie zapewni procesu zdrowienia. Aby choć trochę ulżyć chłopcu w cierpieniu, potrzebne są ogromne nakłady finansowe. W tym wszystkim nie ma już miejsca na spełnienie nawet najmniejszych marzeń Dominika, a przecież mimo choroby on nie przestał marzyć. Właściwie nie zostało mu już nic oprócz tych dziecięcych fantazji. Los odebrał mu nie tylko zdrowie, ale także tatę, szkołę, rówieśników, praktycznie całe dzieciństwo. Dominik i jego pasja Pozostała jedna wielka pasja – klocki Lego. Dominik wie o nich wszystko, zna co do jednego klocka zawartość ulubionych zestawów, umie je składać bez instrukcji i robił to nawet wtedy, kiedy z powodu zapalenia rogówki praktycznie nic nie widział – po omacku. Bardzo potrzebna jest pomoc dla Dominika na specjalne odżywki, które są jedynym pokarmem który może przyjmować i na inne koszty leczenia. Jego walka jest bardzo trudna. Dominik już wycierpiał… dziecięce lata zostały mu odebrane przez chorobę…

 

Pomóc Dominikowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “402 pomoc w leczeniu Dominika Słowińskiego”

 

wpłaty zagraniczne:

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Title: ,,Help for Dominik Slowinski”

 

Aby przekazać 1% podatku dla Dominika:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “402 pomoc dla Dominika Słowińskiego”

 

Dominikowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY:

PLN

DotPay
pat0 Informacje_dot._zbiórek: https://www.kawalek-nieba.pl/informacje_reg/
Podaruj Kawałek Nieba...