Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

WALKA Z NOWOTWOREM DLA MOICH DZIECI

WALKA Z NOWOTWOREM DLA MOICH DZIECI

 

Mam na imię Dominika. Mieszkam w małym miasteczku Ujście, około 80 km od Poznania. W marcu 2022 skończę 33 lata. Jestem samotną Mamą dwójki dzieci, mam 5 letnią córeczkę Martynkę oraz 12 letniego syna Oliwiera.

W lipcu 2019 roku zdiagnozowano u mnie złośliwego raka płaskonabłonkowego szyjki macicy, który szerzył się do przedniej ściany odbytnicy. Poddając się woli lekarskiej oraz z nadzieją na wyzdrowienie, wyraziłam zgodę na każdą proponowaną mi terapię, by żyć dla moich dzieci.

Po około dwóch tygodniach od diagnozy, lekarze podjęli decyzję o usunięciu kanału oraz jamy macicy. Po zabiegu operacyjnym zakwalifikowano mnie do radio oraz chemioterapii, która bardzo wycieńczyła mój organizm. Niestety ze względu na kacheksję (niedożywienie) oraz złe samopoczucie zaistniała konieczność wstrzymania podawania chemioterapeutyków.

Od 2019 roku do dzisiejszego dnia przykre wydarzenia nie przestały mnie opuszczać. Od kwietnia tego roku zaczęłam odczuwać bardzo silne bóle brzucha. W czerwcu 2021 roku trafiłam do szpitala z powodu niedrożności jelit, która mogła być wynikiem tworzących się zrostów i zbliznowaceń po wcześniejszym zabiegu jak i radioterapii. Niestety kolejny raz mój świat się zawalił- lekarze zadecydowali o wyłonieniu stomii na jelicie cienkim.
Od czerwca do dzisiejszego momentu walczę codziennie z każdą najmniejszą infekcją, niedożywieniem, niewydolnością nerek wynikającą z nieprawidłowego żywienia oraz narastającym osłabieniem. Każda utrata sił kończy się dla mnie hospitalizacją, kroplówkami oraz podawaniem leków. Na krótki czas to pomaga, w niewielkim stopniu wzmacnia moje siły fizyczne.

W czasie kiedy jestem w szpitalu bardzo martwię się o moje dzieci, którymi w tym czasie zajmuje się moja 73 letnia babcia. Ze względu na brak pomocy w opiece nie mogę sobie pozwolić na długie pobyty w szpitalu.

Nie mam apetytu, siły oraz środków by poprawić jakość mojego życia. Na ten moment ważę 36 kg, moje BMI to 12. Codziennie martwię się, że nie jestem w stanie zapewnić moim dzieciom dobrych warunków życia oraz nawet nie mam środków by wzmocnić własne siły by w 100% być dla nich mamą.
Mimo wszystko przez cały czas walczę i nie poddaję się. Szukam wszędzie pomocy. Miewam zarówno gorsze jak i lepsze dni, jednak nie tracę nadziei i wierzę, że zdrowie powróci.

W imieniu swoim oraz moich dzieci bardzo proszę o wsparcie ludzi o dobrym sercu. Potrzebuję środków do dalszego leczenia, w szczególności dietetycznego, rehabilitacji, a także na lekarstwa i sprzęt stomijny.

Z góry dziękuję za każdą najmniejszą okazaną mi pomoc.
Dominika

 

Pomóc Dominice można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba

Santander Bank

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: 3108 pomoc dla Dominiki Chmielnik

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Dominika:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Santander Bank

Title: 3108 Help for Dominika Chmielnik

 

Aby przekazać 1% podatku dla Dominiki:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać: 3108 pomoc dla Dominiki Chmielnik

 

Dominice można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY:

PLN

DotPay

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...