DAMIANEK WALCZY Z GUZEM MÓZGU

Mam na imię Damian i mam niespełna 6 lat. Jestem radosnym i bardzo pogodnym dzieckiem. Już od 6 miesiąca życia walczę z guzem mózgu. Jest to glejak skrzyżowania nerwów wzrokowych i pasm wzrokowych. Przeszedłem 1 operację głowy. Miałem 2 protokoły chemioterapii przez okres 2 lat. Obecnie uzyskaliśmy stabilizację guza. Niestety powiększają się torbiele znajdujące się obok guza, będąc dla mnie dużym zagrożeniem.

Mimo tych wszystkich przeżyć nadal jestem wielkim wojownikiem, zawsze odważnym i gotowym do boju. Na co dzień oprócz bycia pacjentem staram się po prostu być dzieckiem, które jest spragnione kontaktów z rówieśnikami. Ci, którzy mnie znają, wiedza jakim jestem gaduła i żartownisiem.

Walczę z trudnym przeciwnikiem, który uszkadza mi wzrok. Pozostaję pod stała opieka onkologów i okulistów. Ze względu na zaburzenia i ograniczenia wywołane ciężkim leczeniem wymagam również pomocy innych specjalistów. Obecnie biorę udział w intensywnej rehabilitacji, która jest moja jedyna droga na jak najlepiej sprawny wzrok. Raz w miesiącu uczestniczę w kilkudniowej terapii na Wczesnym Wspomaganiu Rozwoju Dziecka Niewidomego w Ośrodku w Laskach koło Warszawy. W domu poświęcam około 1h dziennie na ćwiczenia stymulujące nerwy wzrokowe.

Ja nie walczę tylko z guzem, ale również z tym co on ze sobą niesie. Z tego powodu tak bardzo ważne jest Wasze wsparcie. Przekazując 1% swojego podatku lub dokonując wpłat na konto ułatwiasz mi ta nierówna walkę. Sprawiasz, że ja i moi rodzice możemy szukać pomocy również poza granicami naszego kraju.

Za pomoc z serca dziękuję.

Pomóc Damiankowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Santander Bank