Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

LECZENIE KTÓRE URATUJE NASZEGO SYNKA

LECZENIE KTÓRE URATUJE NASZEGO SYNKA

 

Diagnoza, którą usłyszeliśmy w kwietniu 2021r. bardzo nas przeraziła – autoimmunologiczne zapalenie mózgu.  Niestety dotyczyła naszego ślicznego, ukochanego synka, który wtedy miał 2 lata i 2 miesiące. Już rok wcześniej zauważyliśmy regres w funkcjonowaniu dziecka i nasz niepokój rósł z każdym dniem.  20 lutego 2022 r. Damianek skończy 3 lata.

Dowiedzieliśmy  się, że układ odpornościowy syna nie działa prawidłowo. Przeciwciała  skierowane do walki z infekcjami zamiast je zwalczać –  atakują własny układ nerwowy, czyli upraszczając układ odpornościowy atakuje części mózgu i tworzy się zapalenie. Załamanie w zachowaniu naszego synka, nastąpiło niedługo po infekcji i szczepieniu. Jednak dobra wiadomość jest taka, że można to skutecznie leczyć, chociaż jest to aktualnie bardzo utrudnione w Polsce (graniczy z cudem otrzymanie immunoglobulin na NFZ m.in. dlatego, że  leczy się nimi COVID).

U naszego dziecka udało się nam wykryć zaburzenie bardzo wcześnie, więc istnieje ogromna szansa, że  będzie  całkowicie zdrowy.  Pomogą mu  wlewy z immunoglobulin, które   zwalczą stan zapalny i naprawią układ odpornościowy. Ogromną rolę odgrywa  tutaj  czas.  Im dziecko starsze, tym trudniej odbudować, to co zostało uszkodzone. Lekarstwo nasz synek powinien otrzymywać co 6 tygodni, koszt jednego to ponad 20  tys. zł. (zależy od wagi dziecka, dostępności leku i kursu euro).  Dzięki dobrym ludziom, udało się nam zgromadzić środki na około 6 podań.

Synek otrzymał już 3 takie wlewy i po każdym jest poprawa, widać że układ odpornościowy zaczął działać, ponieważ Damianek  miał 1wszy raz w życiu gorączkę, zaczął też więcej czasu spędzać z nami i swoją niespełna roczną siostrzyczką. Terapeutka, która widzi go raz na jakiś czas, zauważyła że jest poprawa w zachowaniu społecznym Damianka, co nas bardzo cieszy.

Dziecko jest też na restrykcyjnej i bardzo drogiej diecie bez glutenu, nabiału, cukru, chemii wraz z eliminacją innych alergenów. Efekty interwencji żywieniowych też są  zauważalne, ponieważ dziecko ma duży apetyt, kiedyś jadł tylko 5 produktów.

Na diecie synek przytył 3,5 kg w ciągu pół roku  i niestety immunoglobuliny będą około 3 tys.zł droższe za każdy wlew.

Oprócz wlewów  jesteśmy zmuszeni podawać dziecku ogromne ilości suplementów dobrej jakości z witaminami oraz przeciwzapalnych. Synek ma duże niedobory. W chorobie autoimmunologicznej konieczne jest stałe, mocne wsparcie przeciwzapalne i przeciwinfekcyjne. Niezbędne jest też dbanie o jelita, dlatego dziecko musi przyjmować dobre probiotyki. Leczyliśmy także dysbiozę jelitową, która prawdopodobnie spowodowała rozszczelnienie ścian jelit i w dalszej kolejności autoagresję.

Byliśmy zmuszeni wykonać ogromną ilość badań w Polsce i za granicą, żeby ustalić, co dzieje się w organizmie dziecka i co należy leczyć.

Wszystkie wyżej wymienione interwencje, pochłonęły nasze oszczędności. Wcześniej odkładaliśmy, aby nazbierać na wkład własny.

Boimy się, że przez brak pieniędzy nie będziemy w stanie zapewnić leczenia synkowi.

Walka z chorobą autoimmunologiczną jest bardzo ciężka i wymaga ogromnych nakładów finansowych.

W tym przypadku wpływa ona na całe funkcjonowanie dziecka, na to że synek nie mówi. Układ nerwowy odpowiada przecież za to jacy jesteśmy i jak się zachowujemy. Mamy świadomość, że w tym momencie nie wiemy, jakie jest nasze dziecko.

Leczenie w Polsce jest niezwykle trudne. Jest to jednostka chorobowa znana w naszym kraju od niedawna, bardzo ciężko jest znaleźć lekarza, który w ogóle o tym słyszał.

Wiemy, że nie możemy się poddać i zostawić naszego synka! Musimy walczyć wbrew przeciwnościom. Damianek jest jeszcze malutki. Ma ogromną szansę wyzdrowieć i nadrobić wszystko, co stracił przez chorobę. Każdy z nas, kto jest rodzicem, tak by postąpił.

Niewiadomo, ile wlewów z immunoglobulin będzie konieczne.

Leczenie synka przekracza nasze możliwości finansowe, tym bardziej że synek jest na specjalistycznej, bardzo drogiej diecie i musieliśmy prywatnie wykonać mnóstwo badań.  Leki i suplementy także są bardzo drogie.  Praktycznie nic nie jest refundowane. Od kwietnia 2021 r.   jeździmy po całej Polsce na prywatne wizyty do lekarzy.  W ten sposób wykorzystaliśmy już wszystkie nasze oszczędności. Mało którą rodzinę jest stać, żeby co 6 tygodni wydać ponad 20 tys. zł plus koszty utrzymania, diety, suplementów, leków, noclegów w Gdańsku i dojazdów. Mimo, że oboje pracujemy i oszczędzaliśmy to jest to wydatek który przekracza nasze możliwości.

Dopóki Damianek ma podawane immunoglobuliny, nie mogę wrócić do pracy, ponieważ dzieci w żłobku i przedszkolu mogłyby ,,łapać” infekcje, a Damianek musi być zdrowy podczas wlewów, bo inaczej leczą one aktualną infekcję zamiast układ nerwowy. Każdy patogen też może powodować  u niego autoagresję i kolejny atak na układ nerwowy.

Jest ogromna szansa, że Damianek będzie normalnie funkcjonował. Dużo dzieci przechodzi w reemisję.  Żaden rodzic nie zostawiłby swojego dziecka bez pomocy, gdy istnieje szansa na wyleczenie.

Prosimy o pomoc, aby finanse nie stanęły na przeszkodzie do zdrowia naszego ślicznego synka.

Dziękujemy,

Monika i Dominik

 

Pomóc Damiankowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba

Santander Bank

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: 3156 pomoc dla Damianka Kucharczyka

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Damian:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Santander Bank

Title: 3156 Help for Damian Kucharczyk

 

Aby przekazać 1% podatku dla Damianka:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać: 3156 pomoc dla Damianka Kucharczyka

 

Damiankowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY:

PLN

DotPay

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...