MOJE NAJTRUDNIEJSZE ZADANIE W ŻYCIU – POKONAĆ RAKA
Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Damian odszedł. Pozostanie na zawsze w serach tych, który go tak bardzo kochają. Dziękujemy wszystkim za pomoc w jego leczeniu. Dzięki Wam dłużej był razem z ukochaną rodziną.
Historia Damiana:
Jakiś czas temu byłem osobą niezwykle aktywną. Miałem pracę która sprawiała mi wiele satysfakcji, moje życie wypełniał sport niemal każdego dnia. Basen, siłownia i przede wszystkim bieganie, to było to, co dawało mi motywację do parcia do przodu, mimo trudności jakie nie raz los podkładał. Dnia 30 kwietnia tego roku trafiłem na stół operacyjny -diagnoza – nowotwór
Szok-ja?? Przecież mój styl życia – dieta zbilansowana, aktywność sportowa, to wszystko co dawało mi powód do dumy, a i wśród przyjaciół i znajomych byłem stawiany jako przykład zdrowego życia. A jednak – los nie dzieli Nas na gorszych i lepszych i każdy może stanąć przed faktem dokonanym – w moim przypadku –diagnoza nowotworu.
Nie poddałem się, widziałem cierpienie moich najbliższych, a mimo wszystko podniosłem głowę do góry i powiedziałem sobie: ”to Twoje najtrudniejsze wyzwanie w życiu”.
Na dzień dzisiejszy jestem w trakcie leczenia chemioterapeutycznego w Polsce oraz leczenia prywatnego i wierzę, że to połączenie to jest to, co mnie wyciągnie z tej zawiłej pętli.
Moja sytuacja rodzinna jest stabilna, jednak finansowa zaczyna być ciężka. Do dnia dzisiejszego finansowałem leczenie z własnych środków, jednak są to koszty które już mnie przerosły, dlatego proszę o wsparcie, aby móc dokończyć terapie i cieszyć się zdrowiem i życiem.
