POTRZEBUJE WAS, BY ŻYĆ! NASZ SYN WALCZY ZE ŚMIERTELNĄ CHOROBĄ, BEZ TWOJEJ POMOCY CZARUŚ MOŻE NIE PRZEŻYĆ

Cześć, jestem Czaruś w kwietniu skończę trzy latka.20 grudnia 2021 roku trafiłem do szpitala z zapaleniem płuc, po dwóch dniach wykonano tomografię, która wykazała wielkiego guza w śródpiersiu. W tym czasie ruszyła bardzo trudna diagnostyka. Przeszedłem szereg badań oraz operacje, która miała na celu biopsję guza.

Cały okres świąteczny oraz Nowy Rok spędziłem z mamusią w szpitalu… nie miałem tego roku świąt jak inni. To był bardzo ciężki czas pełen łez i strachu. Zawsze byłem bardzo wesołym chłopcem, jednak to z czym przyszło mi się zmierzyć, było dla mnie dzikie i nieznane. W jednej chwili moje beztroskie dzieciństwo zostało mi odebrane. Każde badanie wywoływało strach i płacz, jest dużo bólu. Diagnoza, która przyszła zaraz po Nowym Roku to neuroblastoma III stopnia, grupa wysokiego ryzyka. Nie rozumiem, dlaczego nagle zabawy w domu z siostrą muszę zamienić na szpital, kabelki, ciągłe badania i wlewy chemii. Jest mi tutaj bardzo źle i tęsknie za tatą oraz moja kochana siostrzyczką.

Jestem w trakcie chemioterapii bardzo mocnej i skojarzonej. Większość czasu spędzam w szpitalu. Pod koniec marca lekarze zadecydują czy mogą wyciąć guz. Jeśli wszystko pójdzie tak jak należy to i tak czeka mnie jeszcze bardzo długie leczenie – przeszczep, radioterapia, immunoterapia. Ostatnim etapem, który daje szanse na pełne wyleczenie jest bardzo droga szczepionka w USA. Jej koszt to ponad milion złotych

I tutaj właśnie chciałem prosić Was – dobrych ludzi o pomoc w uzbieraniu tej kwoty. Moje życie zostało wycenione na kwotę, której moi rodzice nie są w stanie zapłacić.

Prosimy Was o pomoc, aby leczenie mogło być zakończone w stu procentach. Kiedy dojdzie do remisji, szczepienie to ostatni etap na drodze do normalnego życia, tego które było zanim to wszystko się zaczęło. Aby mieć czas na uzbieranie tak wielkiej sumy, zbiórka musi ruszyć już teraz, kwota do zebrania może zmienić się w trakcie leczenia. Dokładnie będzie znana, kiedy dostaniemy kosztorys.

Neuroblastoma to choroba, która bardzo często wraca i uderza ze zdwojona siłą w już wykończony wcześniejszą walką organizm.

AKTUALIZACJA:

Witajcie Kochani!

Dziękuje, ze tak pięknie pomagacie Czarusiowi.

Mamy wspaniałe informacje. Czaruś został przeniesiony na protokół średniego ryzyka, ponieważ okazało się ze w jego stanie nie jest potrzebna megachemia z autoprzeszczepem, a co za tym idzie Czaruś nie zakwalifikuje się do szczepionki przeciwko wznowie, dlatego ze bardzo zmniejszyło się jej ryzyko. Mimo wszystko ryzyko wznowy czy niepowodzenia leczenia jest zawsze, liczac się z ewentualnym usunięciem resztek masy lub dalszego leczenia za granica zbiórkę utrzymujemy nadal. Jeśli ktoś ma ochotę pomoc nam nadal w tej walce i jest z nami to bardzo dziękujemy.

Aktualnie Czaruś będzie przygotowywany do radioterapii, leczymy się dalej chociaż niższym ryzykiem wiec nie będzie musiał przechodzić najtrudniejszego etapu leczenia.

Pomóc Czarusiowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba

Santander Bank