CHOROBA KTÓRA ZMIENIA ŻYCIE DZIECKA

Czarek to wesoły, pozytywnie nastawiony do życia 8-letni chłopiec. Wolny czas spędza na zabawie z rówieśnikami, gra w piłkę, jeździ na rowerze czy hulajnodze. Niestety pewnego sobotniego dnia jego życie zmieniło się już nieodwracalnie. Dzień 16 marca zostanie w naszej pamięci. Weekend Czarek spędził u swojej cioci (mojej siostry), zaniepokoiła ja rana, która nie chciała się goić. Zbadała mu cukier glukometrem. Okazał się zbyt wysoki jak na dziecko. Poinformowała mnie o tym od razu. Kolejny pomiar zrobiliśmy w nocy, znów o wiele za wysoki… To był dla nas szok. Nic nie wskazywało na chorobę.

W poniedziałek 18 marca trafiliśmy do Centrum Zdrowia Dziecka. Diagnoza- cukrzyca typu 1 insulinozależna. Przez prawie dwa tygodnie uczono nas jak obsługiwać pompę insulinową , jak prawidłowo równoważyć dietę i przeliczać odpowiednią dawkę insuliny pod każdy posiłek. Ta nauka towarzyszy nam każdego dnia. Refundowana pompa wymaga manualnej obsługi, musimy pilnować się o każdej porze co oznacza dla nas nieprzespane noce. Gdyby udało nam się zakupić nowoczesną pompę insulinową nasze życie byłoby łatwiejsze. Pompa automatycznie koryguje poziom cukru, nie wymaga kontroli nocnej. Koszt takiej pompy to ok 26 tysięcy oraz dochodzą do tego bieżące wydatki związane z leczeniem syna np. insulina, dreny, sensory, paski do glukometru. Nie jestem w stanie pokryć takich kosztów. Jestem samotnie wychowującą syna mamą.

Życie z cukrzycą wymaga wiele poświęceń i także wysokich kosztów. Chciałabym aby mój syn nie odczuwał choroby i mógł żyć jak inne dzieci. Pompa jest bardzo kosztowna ale też bardzo nam potrzebna. Będę wdzięczna za pomoc, za każdą złotówkę.

Pomóc Czarkowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba

Santander Bank