BOGUSIA WALCZY Z OSTRĄ BIAŁACZKĄ LIMFOBLASTYCZNĄ
Na początku maja 2021 roku u naszej 2,5 letniej córeczki Bogusi zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Ta okropna diagnoza złamała nam serca, ale nie pokonała naszej dzielnej wojowniczki. W chwili diagnozy szpik naszej córeczki był zajęty przez komórki rakowe niemalże w 100%. Jej śledziona, wątroba i węzły chłonne były powiększone. Choroba rozwijała się podstępnie, prawie niewidocznie nawet dla nas, choć byliśmy bardzo wyczuleni na wszelkie niepokojące objawy, ponieważ Bogusia urodziła się z wadą układu moczowego, która stała się przyczyną kilku poważnych zakażeń w jej organizmie. W wieku dwóch miesięcy przechorowała ostre odmiedniczkowe zapalenie nerek, które doprowadziło do sepsy. Dzięki naszej czujności i szybkiemu, właściwemu leczeniu, które wdrożyli lekarze Bogusia w pełni wyzdrowiała. Niestety w ciągu kolejnych dwóch lat dochodziło do następnych zakażeń układu moczowego, które wymagały pobytu w szpitalu ale na szczęście nie były już tak groźne dla zdrowia naszej córeczki.
Dlatego gdy pojawiła się podwyższona temperatura (nie przekraczała 38,5oC) o nieokreślonym pochodzeniu, która samoistnie przechodziła a potem znów wracała oraz lekkie osłabienie i pogorszenie apetytu, zdecydowaliśmy się pojechać na SOR szpitala dziecięcego. Na początku długiego weekendu majowego to było najbezpieczniejsze i najszybsze rozwiązanie. Po zbadaniu krwi Bogusi, laboratorium nie chciało wydać wyniku. Przypuszczano, że został popełniony błąd przy pobraniu. Ponowne badania niestety potwierdziły fatalne wyniki. Od lekarzy usłyszeliśmy, że podejrzewają chorobę rozrostową krwi – białaczkę. Jeszcze tej samej nocy trafiliśmy na Oddział Pediatrii, Hematologii i Onkologii Dziecięcej w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym im. Józefa Polikarpa Brudzińskiego w
Warszawie i rozpoczęliśmy leczenie.
Nasza córeczka od dziewięciu miesięcy dzielnie walczy o swoje zdrowie. Wiele już przeszła – kilkadziesiąt wlewów chemioterapii, powikłania bólowe po tym leczeniu, małopłytkowość i niedokrwistość, wiele toczeń różnych preparatów krwi, sterydoterapię, założenie dojścia centralnego do żyły głównej, wielokrotne narkozy i nakłucia lędźwiowe, obecnie prawie 900 wykonanych badań krwi, rtg, usg, echa serca, ekg, tomografię komputerową.
Niedawno Bogusia rozpoczęła etap leczenia nazywany podtrzymaniem, który opiera się na przyjmowaniu chemii doustnej w warunkach domowych oraz stałym kontrolowaniu parametrów krwi. Jesteśmy po pierwszych ustaleniach z pediatrą dotyczących możliwych form rehabilitacji i regeneracji organizmu Bogusi. Przed nami jeszcze długa i trudna do przewidzenia droga. Dlatego będziemy bardzo wdzięczni za okazane wsparcie, które pomoże nam w sfinansowaniu potrzebnych badań i konsultacji specjalistycznych, zakupu leków, a także rehabilitacji Bogusi.
Bardzo dziękujemy za wszelką pomoc.
Monika i Rafał Chojnowscy, rodzice Bogusi.
Pomóc Bogusi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: 3212 pomoc dla Bogusi Chojnowskiej
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Bogusia:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: 3212 Help for Bogusia Chojnowska
Aby przekazać 1% podatku dla Bogusi:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać: 3212 pomoc dla Bogusi Chojnowskiej
Bogusi można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY:
