ABY KAŻDEGO DNIA WYGRYWAĆ Z CHOROBĄ KTÓRA ZABIERA TAK WIELE…
Artur, zawodowo zajmuje się grafiką komputerową, ponadto to doświadczony pilot… wirtualnej rzeczywistości. W niej może wyczyniać podniebne akrobacje i być równorzędnym przeciwnikiem na symulatorach lotu.
Na co dzień zmaga się on z zanikiem mięśni (LGMD2A). Jest to choroba postępująca i na ten moment nie ma na nią leku. Aby poprawić jakkolwiek swoją sprawność Artur w 2016 roku poddał się po raz pierwszy przeszczepowi komórek macierzystych. Potem miał bardzo intensywny rok rehabilitacji, gdzie jego kondycja i sprawność znacznie się poprawiły.
W styczniu 2017 roku oraz rok później nasz podopieczny poddał się kolejnym przeszczepom komórek macierzystych. Po każdym takim zabiegu Artur odbywa intensywną rehabilitację przez 6 miesięcy (6 x w tygodniu intensywny trening z fizjoterapeutą), a kolejne pół roku rehabilitacja jest troszkę łagodniejsza, bo 3 x w tygodniu ćwiczenia z fizjoterapeutą. Fizjoterapeuci i sam Artur dostrzegają co chwila kolejne drobne zmiany na plus w sile i wykonywaniu niektórych ćwiczeń. To sygnał, że zareagował on pozytywnie na przeszczep komórek macierzystych.
NFZ nie finansuje takich zabiegów w ogóle, a tzw. rehabilitacja domowa w ramach NFZ, to zbyt mało, a też potrzeba konkretnych fizjoterapeutów specjalistów, którzy mają możliwość fizycznie podnieść Artura i postawić na nogi. Takiej fizjoterapii potrzeba całorocznie. Artur, przed przeszczepami, siedząc na krześle, nie był w stanie unieść stopy do góry, a teraz, po trzech zabiegach przeszczepu komórek macierzystych, unosi nogi i nawet przy wsparciu fizjoterapeuty (podtrzymywany przez niego) przemieszcza się w pozycji pionowej.
Artur mieszka z niepełnosprawną żoną Joanną (brak/niedorozwój rąk) i na tę chwilę jest zwycięzcą, bo obydwoje starają się nie być dla nikogo obciążeniem. Wszystko, co osiągnęli, to wyłącznie ich upór, determinacja i ogromne serce Dobrych Ludzi, którzy wspierają ich finansowo w walce z zanikiem mięśni i przeciwnościami.
Każda przysłowiowa złotówka, która trafi na konto Artura, to dla niego budowanie mięśni, rehabilitacja, czy zabieg przeszczepu komórek macierzystych. Im Artur jest sprawniejszy, tym lżej ma również jego żona, która każdego dnia jest przy nim i pomaga mu, mimo że sama tej pomocy potrzebuje.
Tak jak na wirtualnym niebie, tak w prawdziwym życiu, Artur chce wygrywać!
Pomóc Arturowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “1953 pomoc dla Artura Olejniczak”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Artur:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: „1953 Help for Artur Olejniczak”
Aby przekazać 1% podatku dla Artura:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “1953 pomoc dla Artura Olejniczak”
Arturowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24:
