Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

ANI ZOSTAŁY 3 MIESIĄCE ŻYCIA, PROSZĘ POMÓŻCIE NAM JĄ URATOWAĆ

ANI ZOSTAŁY 3 MIESIĄCE ŻYCIA, PROSZĘ POMÓŻCIE NAM JĄ URATOWAĆ

 

 

Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Ania odeszła. Pozostanie na zawsze w serach tych, którzy ją tak bardzo kochają. Dziękujemy wszystkim za pomoc w jej leczeniu.

Historia Ani:

Witam Was serdecznie, mam na imię Mariusz i wraz z synkiem Franciszkiem, córeczką Wiktorią oraz moją ukochaną żoną Anną, która jest wspaniałą mamą naszych kochanych dzieci, cieszyliśmy się codziennością życia aż do maja tego roku, kiedy nagle normalne życie rodzinne przerwał straszny ból głowy i wizyta w szpitalu. Po serii badań, świat się dla nas zawalił, usłyszeliśmy że coś jest na płucu, prawdopodobnie nowotwór.

Potem był kolejny szpital i kolejne
tomografie. Czas leciał, a lekarze mówili, że nie są pewni co to jest, bo reaguje nietypowo jak na raka ale jednocześnie nie wykluczają go. Tak czas mijał dalej. W czerwcu Ania znalazła się znowu w szpitalu z powodu silnego bólu głowy.

Została przewieziona karetka do szpitala na ulicy Wolskiej, tam zrobiono bronchoskopię płuca i odesłano badania do Krakowa. Po wyjściu ze szpitala nadal nie wiedzieliśmy na co moja ukochana żona choruje. Wynik przyszedł po dwóch tygodniach, rozpoznanie – inwazyjny gruczolak tapetujący płuca. Znowu kolejny raz trafiliśmy do szpitala, tym razem do szpitala na oddział onkologii na Ursynowie przeprowadzono kolejne badania, dodatkowo okazało się że są przerzuty do wątroby, kości i mózgu oraz że zajęte są opony mózgowe.

Niestety w szpitalu nie zaproponowano nam nic oprócz radioterapii, bo powiedziano, że już za późno. Więc pytam lekarza ile czasu zostało mając nadzieję, a On strzelił mi prosto w serce, że może kilka- kilkanaście tygodni bez leczenia. Stwierdził, że bardzo mu przykro, ale nic nie można więcej zrobić. Nogi mi się ugięły i rozpłakałem się. Ania przeszła dziesięć naświetleń głowy, które Ją bardzo osłabiły i po których zaczęły się ataki padaczki.

Rozpocząłem w między czasie szukać pomocy i nagle jest, znalazłem po wielu poszukiwaniach, rozmowach z ludźmi, a także przeglądaniem internetu Klinikę w USA, który stosuje od lat skuteczną terapię raka płuc i mózgu w połączeniu z najnowszą immunoterapią przynosi ogromne rezultaty. Po długiej rozmowie zaproszono nas na leczenie żony. Bardzo się ucieszyłem, bo pojawiła się szansa na dłuższe życie, a może nawet na całkowite wyleczenie. Profesor wyleczył już wiele osób całkowicie, na których lekarze postawili już krzyżyk.

Zlecił nam zaawansowane badania genetyczne DNA w Belgii w instytucie ONKODNA, bo tam wykonują szczegółowe i zaawansowane badania dokładnie określające co to za paskudztwo i jaką ma genetykę, bo każdy z nas jest inny i jego rak też.

Dlatego bardzo Was prosimy o pomoc, bo tylko w Was jest teraz nadzieja i szansa na życie dla Ani.

Z góry bardzo Wam dziękujemy.

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...