Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

RAK TAK ŁATWO ZE MNĄ NIE WYGRA JEŚLI MI POMOŻECIE

RAK TAK ŁATWO ZE MNĄ NIE WYGRA JEŚLI MI POMOŻECIE

 

 

Mam na imię Anita i w grudniu skończyłam 35 lat. Pamiętam to jak dziś, gdy wyczułam guza w piersi. Zrobiono mi mammografię i biopsję. Wyniki dały diagnozę: rak rdzeniasty lewej piersi. Był to dla mnie i dla mojej rodziny bardzo wielki szok. Rozpoczęłam moją walkę o życie. Nie mogłam sobie uświadomić dlaczego ja??? Pojawił się strach i pytania co robić dalej? oraz nieprzespane noce i płacz. Nie da się opisać, co działo się ze mną w środku w sercu i w duszy. Ból ściskał me serce… Łzy zalewały mi oczy…

Bardzo to przeżywałam, ale powiedziałam sobie, że muszę walczyć, bo mam dopiero 35 lat i mam dla kogo żyć. Jestem młoda, mam wspaniałe córki, rodzinę, męża, znajomych. W jednej chwili moje życie zmieniło się o 180 stopni, świat się zawalił, nie docierało do mnie to co się stała i nie wiedziałam jak żyć dalej ??? Szok nie minął, ale podjęłam walkę z chorobą. Powiedziałam sobie, że muszę się wziąć się w garść, że dam radę, jestem silna.

Po szybkiej diagnostyce 14.01.2019 roku w Centrum Onkologii w Szczecinie poddałam się leczeniu, podano mi pierwszą chemioterapię. Mimo, że jestem wyjątkowo twardą, silną kobietą, chemia zaczęła powoli wpływać na moje samopoczucie i na mój wygląd. Doznałam ogromnego szoku, gdy już po drugiej chemii każdego dnia garściami zaczęły wypadać mi włosy, to było coś strasznego. Ale to moja walka z rakiem, nie mogę czekać, muszę walczyć! Włosy odrosną, najważniejsze żebym tylko wyzdrowiała. Już nie będzie tak jak przed diagnozą, ale muszę walczyć.

Trzy wlewy chemii czerwonej za mną, niedługo następna wizyta i kolejne cykle chemioterapii (12 wlewów), długie leczenie, a to dopiero początek drogi. Po tym czeka mnie radioterapia, chirurgia – obustronna mastektomia, usunięcie jajników i jajowodów. Muszę pokonać chorobę. Chcę pokazać, że to nie ona ze mną wygra, tylko ja z nią! Moja rodzina daje mi siłę, daje mi nadzieję i wiarę na lepsze jutro, stąd moja prośba do Was kochani o pomoc. Będę bardzo wdzięczna, za każde udzielone mi wsparcie. Mój mąż nie da rady na koszty mojego leczenia i utrzymanie rodziny. Cały ciężar spadł na jego barki. Nie sądziłam, że kiedyś będę prosić ludzi o POMOC, zawsze ja z chęcią pomagałam, a teraz proszę Was z całego serca o pomoc. Dobro powraca, marzę tylko aby wyzdrowieć i mam nadzieję, że gdy nam pomożecie tak będzie. Liczy się każda POMOC…. Błagamy o RATUNEK !!

 

Pomóc Anicie można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Santander Bank

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “2178 pomoc dla Anity Wiertelak”

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Anita:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Santander Bank

Title: “2178 Help for Anita Wiertelak”


Aby przekazać 1% podatku dla Anity:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2178 pomoc dla Anity Wiertelak”

 

Anicie można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY:

PLN

DotPay

 

pat0 Informacje_dot._zbiórek: https://www.kawalek-nieba.pl/informacje_reg/
Podaruj Kawałek Nieba...