POKONAĆ RAKA I ŻYĆ, BO MAM DLA KOGO
Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Andrzej odszedł. Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy go tak bardzo kochają. Dziękujemy wszystkim za pomoc w jego leczeniu.
Historia Andrzeja:
Cześć, nazywam się Andrzej Jarosz. Mam 62 lata.
Od prawie 3 lat walczę z nowotworem złośliwym. Rozpoznanie brzmiało jak wyrok, tym bardziej, że mój tata także zmagał się z tą chorobą. Mam za sobą ciężką operację usunięcia ogniska choroby, 3 cykle radioterapii paliatywnej. Od trzech lat stosowana jest także terapia hormonalną. Przeszedłem 2 cykle chemioterapii, każdy trwający 4 miesiące. Byłem także uczestnikiem programu lekowego, jednak ze względu na pogarszające się wyniki podczas tej kuracji NFZ wycofał się z finansowania programu.
Ostatnie badania obrazowe wykazały, że oprócz przerzutów do kości pojawiły się nowe zmiany w tkankach miękkich i węzłach chłonnych. Lekarze nie ukrywają, że jest źle. Choroba postępuje, przyśpiesza mimo zastosowanego leczenia. Wyczerpałem już praktycznie wszystkie możliwości, jakie oferuje polska medycyna. Nie chcę się jednak poddawać, chcę walczyć, bo mam dla kogo. Wokół mnie są trzy wspaniałe dziewczyny. Żona Aleksandra i dwie kochające córki Małgosia i Dominika.
Mimo choroby, lepszych i gorszych dni, cały czas jestem aktywny zawodowo i społecznie. Działałem i nadal w miarę sił i możliwości działam na rzecz społeczności lokalnej w Murowanej Goślinie.
W roku 2017 wystąpiłem jako aktor wolontariusz w największym widowisku plenerowym w Polsce “Orzeł i Krzyż”: http://www.parkdzieje.pl/widowisko/ Przyjaciele, koleżanki i koledzy z niecierpliwością czekają tam na mój powrót.
W walce z chorobą wspiera mnie nie tylko rodzina, ale także koleżanki i koledzy z pracy. Bardzo im za to dziękuję.
Jednak, aby mieć szanse na dalsze życie (mam nadzieję jeszcze długie i szczęśliwe) jestem zmuszony prosić ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe, ponieważ zwyczajnie nie stać mnie na pokrycie wszystkich kosztów terapii, zabiegów i badań które mnie czekają.
Każda wpłata będzie mile widziana i za każdą z góry serdecznie dziękuję.
