OLIWIER JUŻ NIE JEDEN RAZ WALCZYŁ O ŻYCIE. PRZED NAMI NAJWAŻNIEJSZA BITWA. NASZ MAŁY-WIELKI GULWIER
Oluś przeszedł operację i jest wszystko dobrze.
Z całego serca dziękujemy wszystkim za pomoc!
Historia Olusia:
Każda mama, jeszcze będąc w ciąży marzy o tym, że po porodzie jak najprędzej opuści szpital z różowym, pulchnym niemowlakiem w ramionach. Że będzie karmiła, przewijała, kochała. Nam pozostało tylko to ostatnie. Przez długie tygodnie mogliśmy naszego synka tylko kochać…
Oluś urodził się 12 tygodni przed wyznaczonym terminem, ważąc mniej niż torebka cukru-zaledwie 870 gram. Jego stan był bardzo ciężki, w szpitalu spędził 99 dni, walcząc z powikłaniami spowodowanymi tak wczesnymi narodzinami. Wylewy dokomorowe III stopnia, ciężka postać dysplazji oskrzelowo-płucnej, cechy wzmożonego ciśnienia płucnego, niedokrwistość wcześniaków-to tylko niektóre z problemów, które dotknęły naszego maleńkiego synka.
Gdy miał 3 m-ce pozwolono nam zabrać Oliwierka do domu – do domu lecz pod opiekę Domowego Hospicjum dla dzieci. Oluś bowiem nie umiał samodzielnie oddychać- był tlenozależny. Będąc w domu, z dala od szpitalnych zarazków stan synka pomału zaczął się poprawiać. Razem ze sztabem rehabilitantów rozpoczęliśmy walkę o jego samodzielność. Walka ta była długa i ciężka lecz przyniosła fantastyczne efekty. Pomimo, że Oliwier spędził w szpitalach, na salach operacyjnych czy podczas badań więcej czasu niż niejeden dorosły, zaznał więcej bólu niż większość z nas, dziś to wesoły, rozgadany
i łobuzujący przedszkolak.
I wówczas gdy zaczęliśmy wierzyć, że przed naszym synkiem już tylko beztroskie, pełne radości dzieciństwo, pół roku temu postawiono diagnozę –kraniosynestoza, czyli przedwczesne zrośnięcie szwów czaszkowych.
Kości czaszki nie rosną wystarczająco szybko wraz ze wzrostem mózgu. Z każdym niemal dniem mózg coraz bardziej zgniatany jest wewnątrz główki dziecka. Powoduje to też deformację twarzoczaszki i poważnie zagraża życiu naszego dziecka.
Diagnoza ta została postawiona dużo za późno. Za późno, bo optymalny czas przeprowadzenia operacji, czyli około 1 roku życia. Oliwier ma już pięć i pół roku. Operacja w jego przypadku jest bardzo trudna i obciążona wieloma możliwymi powikłaniami. Lecz aby stworzyć miejsce dla rosnącego mózgu należy przeprowadzić ją jak najszybciej.
W przypadku naszego synka aby zminimalizować ryzyko wystąpienia powikłań, a nawet śmierci powinien ją przeprowadzić bardzo doświadczony neurochirurg, który specjalizuje się w operacjach u starszych dzieci. Po obejrzeniu badań , przeprowadzenia operacji podjął się lekarz z Kliniki Craniofacial Center w Dallas. Lekarz ten, podczas swojej długoletniej praktyki wypracował metody operacji pozwalające zminimalizować ryzyko wystąpienia bardzo poważnych problemów.
Nasz synek ma szansę na życie, proszę pomóżcie mi go uratować – jest całym moim Światem…
Pomóc Olwierkowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Bank BZ WBK
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “974 pomoc dla Oliwiera Jarosik”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Oliwier:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Bank Zachodni WBK
Title: „974 Help for Oliwier Jarosik”
Aby przekazać 1% podatku dla Oliwierka:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “974 pomoc dla Oliwiera Jarosik”
Oliwierkowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPA
Y:
