DOPÓKI TRWA ŻYCIE, DOPÓTY JEST NADZIEJA – POMOC DLA HANECZKI
Z wielkim bólem piszemy te słowa: Hania odeszła, dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Historia Hani:
Hania urodziła się 29.11.2015 roku w Opolu jako wcześniaczek w 32 tygodniu ciąży z wagą 1750g. Na oddziale stwierdzono u niej: niewydolność oddechową w wyniku czego została od razu zaintubowana, wrodzone zapalenie płuc, wadę serca oraz wady układu pokarmowego z podejrzeniem przetoki przełykowo – tchawiczej. W celu dalszego leczenia i wykonania operacji, nasza córeczka została przewieziona na Oddział Intensywnej Terapii do Katowic w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka im. Jana Pawła II. Po wykonaniu badania tomografu komputerowego, u Hani stwierdzono również atrezję krtani i agenezję tchawicy. Oznaczało to, że Hania nie będzie mogła samodzielnie oddychać, ponieważ ma brak odcinka krtani i tchawicy.
Po wielu rozważaniach lekarzy, postanowiono, że operacja Hani się nie odbędzie.
Pomimo tych wielu wad w jej małym brzuszku, Hania ślicznie rośnie i walczy o każdy dzień swojego życia, a my razem z nią. Dlatego też w dalszym ciągu szukamy dla niej ratunku po różnych szpitalach w kraju i za granicą.
Mamy nadzieję, że znajdzie się osoba, która podejmie się operacji i że ta operacja pozwoli jej na godne życie.
Leczenie Hani, po wykonaniu operacji czy to w kraju bądź za granicą, będzie na pewno długie, ciężkie i kosztowne. Hania będzie wymagała także rehabilitacji. W związku z tym bardzo prosimy o pomoc w gromadzeniu funduszy na jej leczenie. Gorąco wierzymy, że „Dopóki trwa życie, dopóty jest nadzieja”-Judith Fathallah.