Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

OSKAREK I JEGO WALKA O ŻYCIE…

OSKAREK I JEGO WALKA O ŻYCIE…

ok11

 

 

Oskarek był zdrowym i wesołym chłopcem i nic nie wskazywało na to, że będzie walczył o życie. 14.10.2016 r pierwszy raz trafił do szpitala w Chorzowie przez ból brzucha, wymioty i krwawe biegunki. Stwierdzono grypę jelitowa i po paru dniach wypisano do domu. Diagnostyka była krótka i źle postawiona diagnoza doprowadziła do tego, ze 30.10 znów wylądował w szpitalu z wymiotami i utratami przytomności oraz z cukrem na poziomie 360, choć nie jest cukrzykiem. Szpital z Chorzowa skierował Oskara do oddziału w Katowicach, gdzie został przewieziony karetką. Mimo podania insuliny nadal tracił przytomność. Przeszedł wiele bolesnych i nieprzyjemnych badań. Diagnozowano serce, robiono usg brzucha, sondy , cewniki i wiele innych… Dopiero po „fusowatych” wymiotach zrobiono mu TK i okazało się, że ma skręt jelit.

Rozpoczęto operacje ratującą życie. Niestety trzeba było ją przerwać, gdyż Oskarek tracił parametry życiowe. Trafił na OiOM. Rano lekarze wznowili operacje, ponieważ wdała się sepsa. Oskarek był niewydolny wielonarządowo. Żył dzięki respiratorowi, sztucznej nerce i 14 pompom infuzyjnym. Lekarze walczyli o jego życie. Był w śpiączce. Na 16 dzień został przekazany na chirurgię, gdzie przeszedł 6 operacji i 3 wymiany wejścia centralnego. Miał przebitą opłucną. Ma założone dreny, browiaka i gastrostomię. Oskarkowi zostało tylko 40 cm jelita cienkiego, a to jeszcze nie koniec. Jest dożywiany pozajelitowo i jelita nie chcą się zagoić. Leczenie Oskara będzie długie i kosztowne. Żywienie pozajelitowe, higiena browiaka i dieta. Już do końca życia będzie pod opieka gastroentorologa.

Jestem samotną mamą. Mam jeszcze drugiego os33synka Boryska, ma 4 latka. Niestety koszty jakie mnie czekają w związku z leczeniem syna przerosną moje możliwości. Oskarek ma pierwszą grupę inwalidzką,stopień znaczny. Nie należy mi się świadczenie na synka, ponieważ ja również choruję i mam również znaczny stopień niepełnosprawności. Prawie dwa lata temu przeszłam operację ratującą życie w Sosnowcu.  Choruję na syndrom Arnolda Chiari, skolioze oraz syringomielię (jamistość rdzenia) . Ojciec dzieci odszedł od nas i uchyla się od płacenia alimentów na chłopców. Utrzymujemy się ze świadczeń z OPS.

Bardzo potrzebna jest nam pomoc, aby pokonać chorobę Oskarka.

 

Pomóc Oskarkowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Bank BZ WBK

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “810 pomoc dla Oskara Gamba”

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Oskar:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Bank Zachodni WBK

Title: „810 Help for Oskar Gamba”


Aby przekazać 1% podatku dla Oskarka:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243ok222

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “810 pomoc dla Oskara Gamba”

 

Oskarkowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY:

PLN

DotPay

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...